Policja potwierdziła, że w zakładzie psychiatrycznym doszło do zabójstwa.
Policja potwierdziła, że w zakładzie psychiatrycznym doszło do zabójstwa. Fot. Tomasz Szambelan/Agencja Gazeta

– Kilka minut po godzi. 5 policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym Psychiatrycznym w Rasztowie mogło dojść do czynu przestępczego – powiedział w rozmowie z polsatnews.pl asp. szt. Tomasz Sitek, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Wołominie.

REKLAMA
Po przyjeździe do zakładu psychiatrycznego funkcjonariusze z Wołomina znaleźli zwłoki mężczyzny. Potwierdzono, że doszło do zabójstwa pacjenta leczącego się w placówce. Za tą zbrodnią stał inny pensjonariusz (65 l.), współlokator zabitego 77-latka.
– Na miejscu trwają czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wołominie. Trwa śledztwo. Ciało będzie przekazane do zakładu medycyny sądowej – mówił asp. Tomasz Sitek.
Podejrzewanego o zabójstwo 65-latka zatrzymano w pokoju, w którym mieszkał z ofiarą. Nie był agresywny.
– Osoba ta została przewieziona karetką do zamkniętego specjalistycznego zakładu psychiatrycznego w Warszawie. Lekarz nie wyraził zgody na umieszczenie mężczyzny w policyjnej izbie zatrzymań – przekazał oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Wołominie.
Mężczyzna zostanie przesłuchany przez śledczych, jak tylko wyrażą zgodę na to specjaliści, pod których opieką pozostaje.
logo
Źródło: Polsat News