Media podały sensacyjną informację o tym, że prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc zamierza zrezygnować ze stanowiska. Swoją decyzję ma ogłosić w środę na specjalnej konferencji. Wieści o tym, że Ferenc nie będzie już zarządzać miastem, wstrząsnęły mieszkańcami, ponieważ był on prezydentem Rzeszowa przez 18 lat. Oznacza to zatem koniec pewnej epoki.
Tadeusz Ferenc jest prezydentem Rzeszowa nieprzerwanie od 2002 roku, kiedy to pokonał w wyborach Andrzeja Szlachetę. Ferenc zyskał popularność m.in. dzięki sprawnym zarządzaniu spółdzielnią "Nowe Miasto". Przez 18 lat on i jego wizja rozwoju miasta zwyciężała w kolejnych wyborach.
Lokalny polityk miał szansę kandydować do Sejmu w 2019 r. Politycy Koalicji Obywatelskiej liczyli, że popularny samorządowiec znacznie wzmocni listę i obiecali mu nawet "jedynkę". Jednakże Ferenc zdecydował, że zostanie w rzeszowskim ratuszu. Namawiało go zresztą do tego wiele środowisk należących do elity miasta.
Dlaczego Tadeusz Ferenc rezygnuje ze stanowiska?
Według doniesień serwisu nowiny24.p samorządowiec zakończy swoją karierę w tym roku. Decyzję o rezygnacji ze stanowiska prezydenta ogłosi już w najbliższą środę na specjalnej konferencji. Powodem odejścia z urzędu ma być jego stan zdrowia.
"Jestem wnerwiony, że ktoś z nas zakpił". Najstarszy prezydent w Polsce nie boi się ataków PiS. Robi swoje. Czytaj więcej
Tadeusz Ferenc chorował ostatnio na covid-19. Ciężkie objawy choroby sprawiły, że trafił nawet do szpitala. Niedawno wrócił do pracy, ale jak się okazuje, najpewniej tylko po to, by ogłosić informację o swoim odejściu. Samorządowiec przebywa obecnie na zwolnieniu. Ferenc skończy niedługo 81 lat, był on nazywany "najstarszym prezydentem" w Polsce.