Kina znów wyświetlają filmy. To ta dobra wiadomość. Zła? Bardzo szybko kończą się bilety, więc jeśli chcecie się wybrać na upragniony seans, musicie się pospieszyć lub pojechać do miasta obok. Przygotowałem listę 10 najciekawszych filmów z różnych gatunków, by każdy znalazł coś dla siebie.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Napisz do mnie:
bartosz.godzinski@natemat.pl
12 lutego otworzyły się kina studyjne w całej Polsce - filmy zobaczymy w ponad 190 miejscach
Na sali może zasiadać tylko 50 proc. widzów. Musimy mieć na sobie maseczkę i obowiązuje zakaz konsumpcji - nie tylko popcornu
Nadal zamknięte są multipleksy i kina sieciowe
Oferta polskich dystrybutorów jest bardzo szeroka - znajdziemy w niej horrory, dramaty, komedie i animacje
Kina są otwarte póki co tylko na dwa tygodnie. Zbiegło się to jednak akurat z Walentynkami, kiedy wiele aktualnych i ewentualnie przyszłych par wybiera się na seans. Nie liczmy jednak na ckliwe komedie romantyczne z Tomaszem Karolakiem. Multipleksy wciąż pozostają zamknięte, a filmy zobaczymy tylko w tych studyjnych - stawiających przede wszystkim na jakość.
Na rauszu (komediodramat)
Duński kandydat do Oscara. Na ten film można iść w ciemno - nie będzie to z pewnością lekki seansik, jak sugeruje tytuł, ale na pewno będzie ucztą dla każdego fana dobrego, ambitnego kina, które skłania do dyskusji po seansie. Jego reżyserem jest Thomas Vinterberg - autor głośnego "Polowania". W jednej z głównych ról obsadził ponownie wybitnego aktora Madsa Mikkelsena. Wciela się w postać nauczyciela, który ze swoimi kumplami po fachu wciela w życie pewien alkoholowy eksperyment, który ma poprawić ich jakość życia.
Relikt (horror)
"Relikt" jest jednym z najlepszych horrorów 2020 roku, ale dopiero teraz wchodzi do normalnej kinowej dystrybucji. Wpisuje się w nurt "familijnego" kina grozy - w stylu pokroju "Hereditary" i "Nawiedzonego domu na wzgórzu”. W tym przypadku rodzina musi się mierzyć z demonem, który jest metaforą demencji. Nie brzmi to może zachęcająco, ale wierzcie mi - to rasowy horror, po którym będziecie się bali wyjść z kina.
Czarownica miłości (horror komediowy)
"Elaine - tak ma na imię główna bohaterka filmu 'Czarownica miłości' - podobnie jak jej imienniczka z legend arturiańskich szuka swego rycerza, księcia na białym koniu. Na razie zamiast Lancelota towarzyszy jej jednak książę ciemności, bo Elaine to wiedźma, która dla miłości zrobi wszystko: okłamie, zmanipuluje i zabije" – pisała Marta Górna w "Wyborczej". Anty-walentynkowy film jest hołdem dla kina grozy lat 60., w pełni oddającym jego klimat: został nawet nakręcony na taśmie 35 mm i pokolorowany w Technicolorze.
Dzień dobry, Robin (dokument)
Filmowa biografia jednego z najbardziej lubianych i utalentowanych komików świata - zmarłego w 2014 roku Robina Williamsa. Od lat leczył się na Parkinsona, zmagał się z depresją i uzależnieniem od alkoholu. Dokument przedstawia nowe fakty z jego życia. W filmie pojawia się m.in. żona aktora, Susan Schneider Williams, która nie kryła, że zależy jej, by wielbiciele talentu aktora zrozumieli, co tak naprawdę mu dolegało i w jaki sposób nieprawidłowo zdiagnozowana choroba doprowadziła do tego, że gwiazdor stopniowo tracił zmysły i popełnił samobójstwo.
Palm Springs (komedia)
Jeżeli jesteście fanami "Brooklyn 9-9", to ta propozycja jest dla was. W głównej roli zobaczycie serialowego Jake'a Peraltę, czyli Andy'ego Samberga, który gra w swoim stylu - lekkoducha sypiącego suchymi żartami. W filmie wpada w pętlę czasową rodem z "Dnia Świstaka". Towarzyszy mu zadeklarowana singielka (Cristin Milioti), którą poznał na weselu. Razem odkrywają, że przeżywanie wciąż tego samego dnia wcale nie musi być takie złe.
Jeszcze jest czas (dramat)
Dobrze przyjęty debiut reżyserski Viggo Mortensena. Zagrał też nim główną rolę i napisał do niego scenariusz, a przez swoją wrażliwość już teraz jest porównywany do Clina Eastwooda. Willis (Lance Henriksen), konserwatywny farmer, przenosi się do Los Angeles, by zamieszkać ze swoim synem Johnem (w tej roli właśnie Vigo) i jego rodziną. Ich spotkanie będzie jak zderzenie dwóch różnych światów. Czy będą w stanie zaakceptować dzielące ich różnice?
Sound of Metal (dramat)
To jeden z tych filmów, które poniewierają emocjonalnie i zmieniają naszą percepcję na otaczający świat. Film opowiada historię pary muzyków ze świetnie zapowiadającej się kapeli. W pewnym momencie perkusista Ruben zaczyna tracić słuch, co jest dla niego podwójną życiową tragedią. Na pomoc rusza mu wokalistka Lou, które chce ratować zarówno jego, jak i ich związek. Film w reżyserii Dariusa Mardera nie jest bynajmniej love story à la "Narodziny gwiazdy". Krytycy zachwycają się wspaniałym występem, nominowanego za tę rolę do Złotego Globa, Rize Ahmedem.
Tylko zwierzęta nie błądzą (thriller)
Film Dominika Molla spodoba się fanom klasycznych kryminałów z mocnymi zwrotami akcji. "Podczas burzy śnieżnej w zagadkowy sposób zaginie pewna kobieta, pięcioro nieznajomych zostanie uwikłanych w tajemnicę, która wykracza daleko poza granice małego miasteczka położonego gdzieś w górach we Francji" – tak prezentuje się opis dystrybutora. Historie postaci poznajemy w czasie krótkich retrospekcji. Po pewnym czasie okazuje się, że coś ich zaczyna łączyć, a elementy, pozornie nie pasującej do siebie układanki, zaczynają się zazębiać.
Zabij to i wyjedź z tego miasta (animacja dla dorosłych)
]Animacja w reżyserii Mariusza Wilczyńskiego zdobyła główną nagrodę na zeszłorocznym festiwalu w Gdyni. To niezwykle mroczna, wymagająca skupienia, nostalgiczna i osobista wizja, która powstawała przez 14 lat. Głosu postaciom użyczyło kilku artystów, których już z nami nie ma m.in. Andrzej Wajda, Irena Kwiatkowska, czy Gustaw Holoubek. Z kolei muzykę skomponował zmarły w 2007 roku Tadeusz Nalepa.
Filonek bezogonek (animacja dla dzieci)
I na koniec coś dla najmłodszych. Filonek Bezogonek jest postacią z poczytnych książek dla dzieci, który doczekał się kolejnego pełnometrażowego filmu animowanego. Poznajemy w nim początki znanego ze szkolnej lektury bohatera, który znajduje rodzinny dom, ale jak to kot - chodzi własnymi i gubi się lesie. To typowa "przygodówka" z rozśpiewanymi zwierzakami, z której dzieci (ale pewnie i niektórzy dorośli) mogą się wiele nauczyć o akceptowania odmienności, potrzebie solidarności i niesienia pomocy.
Oprócz tego możemy zobaczyć doskonały dokument "Lekcja miłości", o którym pisałem przy okazji premiery na HBO. To rzecz jasna nie wszystkie filmy, które wchodzą do kin i nie każdy zobaczymy w konkretnej instytucji. Polecam zajrzeć na strony polskich dystrybutorów, by poznać pełną ofertę: