Prokuratura w Szczecinie wszczęła śledztwo ws. śmierci ks. Andrzeja Dymera.
Prokuratura w Szczecinie wszczęła śledztwo ws. śmierci ks. Andrzeja Dymera. Fot. Łukasz Węgrzyn / Agencja Gazeta

Jak ustalił portal Onet, szczecińska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci księdza Dymera, który za życia był oskarżony o molestowanie nieletnich. Wiadomo, że śledczy będą badać sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.

REKLAMA
Onet ustalił, że śledztwo prokuratury w Szczecinie dotyczy art. 155 kodeksu karnego, w którym mowa o nieumyślnym spowodowaniu śmierci. Portal poinformował także, że ciało księdza Dymera zostało zabezpieczone.
Przypomnijmy, że informacje o śmierci ks. Andrzeja Dymera również potwierdził Onet w kurii szczecińsko-kamieńskiej. – Możemy tylko potwierdzić, że ksiądz Dymer odszedł dziś rano – przekazano. Duchowny zmarł po długiej walce z chorobą.
Czytaj także:
Ks. Dymer oskarżany był o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Szczecińscy biskupi mieli wiedzieć o tym procederze już w 1995 roku, a dowodów w tej sprawie nie brakuje. Duchowny nie doczekał ostatecznego wyroku instytucji Kościoła. Nie zapadł także wyrok przed sądami świeckimi – przestępstwa się przedawniły, bo tak długo ukrywała je szczecińska kuria.
Jeszcze 15 lutego abp Wojciech Polak wydał oświadczenie ws. zarzutów wobec ks. Dymera. Prymas Polski zwrócił uwagę na "niesłychaną przewlekłość" kościelnego postępowania.
źródło: Onet
logo