
Reklama.
Jak zauważa na swojej stronie internetowej UEFA, Robert Lewandowski to w tej chwili najskuteczniejszy piłkarz w czołowych ligach Europy. Kapitan polskiej reprezentacji w 22. kolejkach Bundesligi zdobył 26 bramek. Drugi w tej klasyfikacji, Cristiano Ronaldo, ma na koncie 18 ligowych trafień. Tyle samo co Andre Silva z Eintrachtu Frankfurt i o jedną bramkę więcej od Erlinga Haalanda (Borussia Dortmund).
Co ciekawe, w Lidze Mistrzów "Lewy" w tym sezonie nie imponuje na razie wysoką skutecznością. Zdobył w fazie grupowej trzy gole i daleko mu do lidera klasyfikacji strzelców - Haaland ma na koncie osiem trafień w siedmiu rozegranych meczach.
W poprzednim sezonie Lewandowski był królem strzelców LM, ustrzelił aż 15 bramek. W tym roku będzie trudno powtórzyć ten wyczyn, ale korona króla strzelców nie jest poza zasięgiem Polaka. Musi jednak trafiać, a jego drużyna awansować do kolejnych rund. Tak jak miało to miejsce przed rokiem.
A w historii Ligi Mistrzów "Lewy" jest wciąż trzeci wspólnie z Raulem Gonzalezem. Jeśli we wtorek trafi do siatki Lazio, znajdzie się samodzielnie na podium. I będzie mógł ścigać Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego. Ten pierwszy w 1/8 finału do siatki rywali nie trafił. Messi strzelił jedną bramkę, ale on już długo w LM nie pogra w tym sezonie.
– Lewandowski ma jednak więcej. To absolutnie czołowy gracz świata. Teraz, gdy widuję go codziennie na treningach mogę powiedzieć, że ma niewiele słabych stron – mówił mediom przed starciem z Lazio Rzym były snajper włoskiej ekipy, ale też Bayernu Monachium, Miroslav Klose. Dziś znakomity napastnik jest w sztabie szkoleniowym Die Roten i pracuje m.in. z Robertem Lewandowskim.
Czytaj także:Początek spotkania Lazio Rzym - Bayern Monachium o godzinie 21:00. Transmisja w Polsacie Sport Premium.