Morawiecki zdecydował: premier podpisał nominację dla komisarza w Rzeszowie.
Morawiecki zdecydował: premier podpisał nominację dla komisarza w Rzeszowie. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta

Mateusz Morawiecki zastanawiał się dość długo, ale w końcu jest decyzja. Premier wyznaczył komisarza, który będzie rządził Rzeszowem do czasu wyboru nowego prezydenta.

REKLAMA

Komisarz w Rzeszowie

Pełniącym obowiązki prezydenta miasta będzie Marek Bajdak. O tę nominację wnioskowała wojewoda podkarpacka z PiS Ewa Leniart. Wniosek wojewody trafił na biurko premiera 19 lutego.
Marek Bajdak jest obecnie dyrektorem wydziału nieruchomości w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie. Do urzędu tego przyszedł wraz z władzami PiS, w 2016 roku.
O nominacji dla Marka Bajdaka poinformowała telewizja Polsat News. Doniesienia te potwierdził rzecznik rządu Piotr Müller. Komisarz ma otrzymać nominację z rąk wojewody w czwartek popołudniu.
Nominacja okazała się konieczna po tym, jak z funkcji prezydenta Rzeszowa 10 lutego zrezygnował Tadeusz Ferenc. Marek Bejdak ma rządzić miastem do czasu przyspieszonych wyborów. Teoretycznie powinny się one odbyć w ciągu 90 dni od daty rezygnacji Ferenca, choć z uwagi na pandemię nie jest to pewne.
Jak pisał wcześniej portal "Rzeszów News", wybór Marka Bajdaka na komisarza w Rzeszowie ma być ukłonem wobec tych środowisk, które apelowały do wojewody Ewy Leniart, by wskazała kandydata, który nie jest na pierwszej linii politycznego frontu. Lokalny portal wskazywał, że o taki wybór apelował m.in. Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa. Wskazanie Bajdaka na komisarza ocenił później pozytywnie.

Wybory w Rzeszowie

Tadeusz Ferenc, ustępując ze stanowiska, udzielił wsparcia Marcinowi Warchołowi. Wiceminister sprawiedliwości i rzeszowski poseł Solidarnej Polski ogłosił, że zamierza ubiegać się o ten urząd. PiS nie jest zadowolony z niespodziewanego postępowania swojego koalicjanta.
Lokalne władze partii Jarosława Kaczyńskiego ustaliły, że wystawią własnego kandydata. Nad wspólnym kandydatem na prezydenta Rzeszowa zastanawia się też opozycja.
Czytaj także:
logo