Starachowicki sanepid zdecydował się na umorzenie postępowania dotyczącego mszy świętej z udziałem prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem inspekcji podczas nabożeństwa nie doszło do złamania obowiązujących przepisów sanitarnych.
W sobotę 16 stycznia w kościele Wszystkich Świętych w Starachowicach odbyła się uroczysta msza święta w intencji zmarłej Jadwigi Kaczyńskiej, matki wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. W nabożeństwie wzięło udział grono polityków PiS.
Lokalne stowarzyszenie - Unia Młodych - wystąpiło do starachowickiego sanepidu z wnioskiem o ukaranie uczestników mszy za nieprzestrzeganie obowiązujących obostrzeń.
"Z fotografii jasno wynika, że osoby przebywające w miejscu sprawowania kultu religijnego nie przestrzegały obecnie obowiązujących zasad i rozporządzeń" – napisali młodzi działacze.
Starachowicki sanepid potrzebował ponad miesiąca na podjęcie decyzji w tej sprawie. Dokonując jednak szczegółowej analizy stanu faktycznego, sanepid uznał, że nie było podstaw do nałożenia kary administracyjnej na organizatora, jakim był ks. proboszcz parafii.
– Organizator dopełnił wszystkich ciążących na nim obowiązków, czyli limit osób uczestniczących w uroczystości nie został przekroczony, o czym świadczą zdjęcia, film i artykuły prasowe, z których wynikało, że po uzyskaniu dopuszczonej liczby osób, jaka może uczestniczyć we mszy świętej, nie wpuszczano nawet na teren przed kościołem – powiedziała w rozmowie z Onetem, Ewa Dróżdż, szefowa sanepidu ze Starachowic.
– Przed wejściem do kościoła została również umieszczona informacja o obowiązującym limicie osób. Podjęte zostały też działania zapewniające jego przestrzeganie – dodała przedstawicielka sanepidu.
Forum Unia Młodych nie zgadza się z prezentowanym przez sanepid stanowiskiem. Członkowie stowarzyszenia zapowiedzieli już odwołanie się od tej decyzji.