
Reklama.
Zakażenie u Ewy Swobody wykryto, gdy sportsmenka przebywała na zgrupowaniu w Spale przed toruńskimi mistrzostwami Europy. Na razie nie wiadomo, czy w związku z zakażeniem u biegaczki na kwarantannę trafią inni przygotowujący się do zawodów lekkoatleci. Zwłaszcza, że nie jest pewne, czy Swoboda rzeczywiście ma koronawirusa.
"Wczoraj negatywny, dzisiaj pozytywny. Ewa czeka na informację, kiedy ma jechać do szpitala na ponowny test. Zaraziła się od zawodniczki na zgrupowaniu w Spale. Zawodniczka ta nie startuje na hali, przyjechała na zgrupowanie kadrowe" – napisała na Twitterze medalistka mistrzostw świata w rzucie młotem Malwina Kopron.
Podczas zaplanowanej na dni 4-7 marca imprezy Swoboda miała (ma?) bronić tytułu halowej mistrzyni Europy w biegu na 60 metrów, który wywalczyła dwa lata temu w Glasgow. Teraz Polka też była w gronie faworytek do zwycięstwa. Dobrą formę potwierdziła tydzień temu, zajmując pierwsze miejsce w halowych mistrzostwach Polski.
W środę poinformowano też o zakażeniu innego znanego sportowca – skoczka Halvora Egnera Graneruda. Ze względu na infekcję Norwego opuści konkurs na dużej skoczni podczas MŚ w Oberstdorfie, którego był głównym faworytem.
Czytaj także: