Rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z Radiem Zet przyznał, że w związku z rozwojem pandemii covid-19 rząd rozważa wprowadzenie nowych obostrzeń. Restrykcje miałyby jednak charakter regionalny.
– Jeżeli chodzi o następne dni, to oczywiście zależne jest to od sytuacji, jeżeli chodzi o liczbę zakażeń, również o liczbę osób, które przebywają w szpitalach. I tutaj na tę chwilę przecież mamy taką sytuację, że ponad 15,5 tysiąca łóżek zajętych, ponad 1500 osób pod respiratorami i te liczby niestety rosną – przyznał polityk.
- W związku z tym faktycznie rozważamy pewne obostrzenia, ale o charakterze regionalnym. Raczej nie będziemy dokonywać obostrzeń o charakterze ogólnopolskim - dodał rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego.
Piotr Müller podkreślił, że taki wariant jest mocno analizowany w ostatnim czasie przez polityków. Rzecznik rządu dodał jednak, że jak na razie nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie.
– To decyzja, która jest jeszcze przed nami i w ogóle czy takie decyzje trzeba będzie podejmować, bo to jest zależne od dynamiki – uważa Müller.
Aktualnie trwa analiza obecnej sytuacji. Rząd bierze pod uwagę różne czynniki, takie jak chociażby liczba zakażeń.
– Natomiast to dzisiaj też chciałbym tutaj jasno powiedzieć, że co do tego weekendu obostrzenia się nie zmienią, bo też takie pytania się pojawiają. Niektóre obawiają się, że na przykład w tych województwach, gdzie te obostrzenia są nieco lżejsze, jakieś korekty będą dokonywane na ten weekend. Więc chcę uspokoić, na ten weekend zmian w tym zakresie nie będzie – zakończył Piotr Müller.
Adam Niedzielski w rozmowie w programie "Tłit" Wirtualnej Polski poinformował, że w ciągu ostatniej doby odnotowano 15 250 nowych przypadków covid-19. Z powodu choroby zmarło 296 osób.
Przypomnijmy, że 3 marca zanotowaliśmy największy wzrost liczby nowych przypadków zakażeń koronawirusem w tym roku. Potwierdzono 15 698 kolejnych zakażeń. Liczba przypadków śmiertelnych wzrosła o 309.