
Reklama.
Ryszard Czarnecki nie chce dać głowy za to, że Mateusz Morawiecki zachowa posadę do końca kadencji. Według europosła PiS jest taka możliwość, ale to wcale nie jest przesądzone. O tym, czy Jarosław Kaczyński wymieni premiera mają zdecydować trzy czynniki.
"Po pierwsze, od tego, czy rząd wyjdzie z pandemii jako zwycięzca, a przynajmniej 'niepoobijany'. Po drugie, od tego, jak będzie wyglądała sytuacja gospodarcza. A po trzecie, od sondaży. Jeżeli te trzy czynniki będą okej, to Morawiecki ma bardzo duże szanse na to, żeby być premierem do końca kadencji" – wyliczył Ryszard Czarnecki.
Gdyby jednak w przynajmniej jednej z tych dziedzin Morawieckiemu się nie powiodło, to straci stanowisko – przekonuje polityk Zjednoczonej Prawicy. Jak argumentuje europoseł, "w sposób naturalny każda formacja polityczna musi myśleć o zmianie, żeby pójść do przodu".
W wywiadzie TVN 24 prawicowy polityk opowiedział także, że to on wprowadził Morawieckiego do polityki i poznał go z Jarosławem Kaczyńskim, obecnie wicepremierem i prezesem PiS.
źródło: TVN24
Czytaj także: