Plany domów głów państw na całym świecie są jednymi z najpilniej strzeżonych dokumentów. Dla terrorystów mogą się bowiem okazać bezcenne. Zapomniała o tym polska Kancelaria Prezydenta, która szczegółowe plany rezydencji w Wiśle opublikowała w internecie. By wyremontować garaże...
Kancelaria Prezydenta poszukuje firmy, która wyremontuje posiadłość prezydenta w Wiśle. Przy okazji ogłoszenia przetargu biuro opublikowało... plany całej rezydencji.
Jak donosi TVP.Info, urzędnicy kierowali się nową ustawą o zamówieniach publicznych. W efekcie do wiadomości podali rozkład pięter, widok elewacji, a także plany instalacji wodno-kanalizacyjnej i wentylacyjnej. Czyli wszystkie informacje, którymi mogłyby zainteresować się osoby szykujące zamach na wypoczywającego w Wiśle prezydenta.
Po remoncie część planów będzie nieaktualna, ale dzięki Kancelarii Prezydenta potencjalnym zamachowcom wcale nie utrudni to życia, bowiem opublikowano także projekt zamian, które zajdą w budynku. Nie bez znaczenia dla terrorystów będą zapewne też informacje ze szczegółowym ukształtowaniem terenu i zielenią wokół wiślańskiej rezydencji.
To wszystko, by znaleźć wykonawcę remontu tylko części rezydencji –ogólnodostępnego budynku Gajówka, którego garaże są adaptowane na pomieszczenia konferencyjne. Urzędnicy Kancelarii Prezydenta tłumaczą, że musieli ujawnić te informacje, bo tak nakazuje znowelizowana ustawa o zamówieniach publicznych. Pracownicy prezydenckiego biura są też pewni, że z tego powodu bezpieczeństwo głowy państwa w żaden sposób nie będzie zagrożone.
W rozmowie z TVP innego zdania był jednak były dowódca jednostki GROM gen. Roman Polko. – Chęć przestrzegania przez urzędników procedur wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem. Co innego być gościem hotelowym, a co innego mieć do dyspozycji szczegóły techniczne budynku. Takich miejsc nie powinno się eksponować. To zachęta dla potencjalnych terrorystów – ocenił ekspert.
Jak informuje jednak nas Kancelaria Prezydenta, doniesienia TVP.Info nie są żadną sensacją. Plany domu w Wiśle dostępne są publicznie od wielu lat, były publikowane chociażby za kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego. Nie jest to więc żadna tajemnica. Urzędnicy z KP podkreślają również, że muszą przestrzegać prawa, które nakazuje im publikację takich planów. I ostatecznie już, pracownicy KP zaznaczają, że zgodnie z ostatnimi ustaleniami obiekty należące do Kancelarii mają na siebie zarabiać. Stąd konieczny remont pomieszczeń garażowych, które później, jako sale konferencyjne, będą wynajmowane – tak, by biuro prezydenta na nich zarabiało.