Mike Tyson poinformował, że 29 maja w Miami stoczy kolejną walkę pokazową. Czy będzie to – o czym mówi się od jakiegoś czasu – pojedynek z Evanderem Holyfieldem? Tego "Żelazny Mike" nie chciał zdradzić.
Pod koniec listopada ubiegłego roku Mike Tyson zmierzył się w walce pokazowej z Royem Jonesem Jr. Zakończone remisem starcie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem kibiców. W samych Stanach Zjednoczonych dostęp do transmisji wykupiło ponad 1,2 mln osób.
Komercyjny sukces tamtej walki skłonił Tysona do kolejnego powrotu na ring. Pięściarz potwierdził, że kolejny pojedynek pokazowy stoczy 29 maja na Hard Rock Stadium w Miami. "Żelazny Mike" nie chciał jednak powiedzieć, kto będzie jego rywalem.
Spekuluje się, że w Miami może dojść do trzeciego starcia Tysona z Evanderem Holyfieldem. Zimą informowano nawet, że jest to już przesądzone, jednak do tej pory nie doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że walka legendarnych bokserów mogłaby wygenerować zysk na poziomie 200 mln dolarów.
Dwa poprzednie starcia legendarnych bokserów odbyły się w latach 90. W 1996 roku Holyfield pokonał Tysona przez nokaut techniczny. Rok później zorganizowano rewanż, podczas którego doszło do jednej z najsłynniejszych sytuacji w historii boksu. W trakcie walki "Żelazny Mike" odgryzł rywalowi kawałek ucha, za co został zdyskwalifikowany.