Reklama.
90-letni mężczyzna zaskoczył policjantów w północnych Włoszech. Staruszek przyniósł na komisariat oszczędności swojego życia z prośbą o przechowanie, bo jak wyjaśniał: nie ufa bankom. Sprawa wcale nie jest błaha, bo oszczędności mężczyzny to aż 50 tysięcy euro.
Na zakończenie tej nietypowej wizyty emeryt poprosił szefa posterunku, by komisyjnie przeliczył pieniądze. Następnie przekazał całą sumę dyrektorowi banku. CZYTAJ WIĘCEJ