Choć wiele wskazuje na to, że trzytygodniowy lockdown w Polsce może się wydłużyć (jeśli tempo przyrostu zakażeń wzrośnie), to nieprzypadkowo wybrany przez rząd termin zakończenia dotychczasowych obostrzeń już teraz zyskał wielu chętnych do tego, by uczcić go "hucznie i tłumnie", w podzięce za spodziewaną "wielką wygraną z epidemią".
10 kwietnia nie musi być tylko kolejną rocznicą smoleńską, ale... wielkim świętem zwycięstwa nad koronawirusem. O co chodzi?
Wyjątkowa akcja godnego upamiętnienia zakończania trzytygodniowego lockdownu w Polsce.
Na czym ma polegać Wielkie Święto Końca Lockdownu? Prześmiewczy program obchodów
Sytuacja związana z pandemią covid-19 w Polsce jest poważna i z pewnością nie powinno się z niej drwić ani lekceważyć wzrostu liczby zakażonych koronawirusem.
Niewykluczone, że coraz większy problem z epidemią SARS-CoV-2 będzie wymagać przedłużenia dotychczasowych obostrzeń. Na razie jednak lockdown obowiązuje do 9 kwietnia i ma zakończyć się tuż przed kolejnymi obchodami rocznicy Katastrofy Smoleńskiej.
Sprytne dobranie daty aktualnie obowiązujących restrykcji w taki sposób, by umożliwić upamiętnienie zdarzeń sprzed 11 lat, zachęciło jednak internautów do ogłoszenia za pośrednictwem mediów społecznościowych wyjątkowego wydarzenia, które ma być okazją do tego, by pomimo podniosłej atmosfery wyrazić tego dnia swoją radość z tego, że epidemia po 3 tygodniach walki znów jest w odwrocie.
10 kwietna 2021 — Wielkie Święto Końca Lockdownu w cieniu rocznicy smoleńskiej
— 9 kwietnia będzie ostatnim dniem lockdownu, na szczęście to "tylko trzy tygodnie", więc musimy hucznie i tłumnie pojawić się w dzień końca obostrzeń. Pokażmy swoją radość, epidemia jest w odwrocie! — apelują twórcy facebookowego profilu "Telewizja z kartonu".
W ciągu kilku dni udało się im zachęcić do wspólnego świętowania kilka tysięcy internautów. Organizatorom akcji zależy na tym, by pokazać, że 10 kwietnia może być nie tylko kolejną smutną rocznicą Katastrofy Smoleńskiej, ale także to "wielkie i godne święto zwycięstwa z wirusem".
— Chcemy podziękować naszemu rządowi i jego niesamowitej taktyce walki z wrogiem (z wirusem, przyp. red.) — tłumaczy na nagraniu, które pojawiło się na YouTube jeden z samozwańczych dowódców Sił Zbrojnych Telewizji z Kartonu.
Koniec lockdownu? Telewizja z Kartonu ogłasza nowe święto 10 kwietnia
Już ponad 7 tys. użytkowników Facebooka odpowiedziało na wezwanie do tego, by "tłumnie i energicznie podziękować za wielką narodową wygraną z epidemią".
Organizatorzy akcji drwią, że w programie obchodów nie zabraknie takich atrakcji jak mistrzostwa wspinaczkowe Pucharu Czterech Schodów im. Rocky'ego Balboa, badanie stanu technicznego kostki brukowej czy... konkurs na najlepszy koktajl.
Dla tych, którzy nie wyczuli ironii i sarkazmu tłumaczymy, że to tylko żart i dosyć wyrafinowana kpina z żonglowania terminami lockdownu tak by wilk był syty i owca / suweren (niepotrzebne skreślić) cała / cały (nie zapominamy o feminatywach) ...
Wkrótce przekonamy się, czy agenci dobijający się o 6 rano do drzwi w podzięce za pomysłowy sposób na uczczenie wysiłków władz na polu walki z koronawirusem, wykażą się równie wyrafinowanym poczuciem humoru.
Twórcom Telewizji z Kartonu polecamy zwrócić się do słynnego pisarza (którego niewyszukane epitety pod adresem prezydenta RP będą analizowane przez językoznawców z sal sądowych) z prośbą o napisanie specjalnej dedykacji z tej okazji. Kto wie, może znów typowo polskie wyczucie absurdu i talent do komizmu sytuacyjnego trafi na czołówki takich serwisów jak BBC...