El. MŚ: wpadka wicemistrzów świata i męczarnie Rosjan z kopciuszkiem

Chorwaci nie dali rady Słowenii w derbach Bałkanów Fot. UEFA

W szlagierze grupy H Słowenia podejmowała w Ljubljalnie wicemistrzów świata z 2018 roku, reprezentację Chorwacji. Gospodarze już w 15. minucie objęli prowadzenie, a na listę strzelców po rykoszecie wpisał się Sandi Lovrić. Vatreni atakowali, szukali wyrównania, ale Jan Oblak nie chciał skapitulować. I nie skapitulował, a jego zespół zgarnął pełną pulę.

Słowenia - Chorwacja 1:0 (1:0)
Bramka: Sandi Lovrić (15)

Czytaj także:

Rosjanie, gospodarze i rewelacja poprzednich MŚ, szybko objęli prowadzenie w meczu z Maltą i chyba zlekceważyli rywali, bo po zmianie stron kontaktowego gola strzelił Joseph Mbong i gra znacznie się wyrównała. Sborna miała na Malcie dominować, tymczasem do końca pojedynku drżała o wynik i dopiero Aleksander Sobolew uspokoił zespół golem w końcówce.

Malta - Rosja 1:3 (0:2)
Bramki: Joseph Mbong (56) - Artem Dziuba (23), Mario Fernandes (35), Aleksander Sobolew (90)

Tymczasem Słowacy - nasi rywale podczas Euro 2020 - zawodzili na Cyprze, nie potrafiąc długimi minutami objąć prowadzenia z kopciuszkiem grupy, czyli ekipą gospodarzy. I zremisowali 0:0 z outsiderem, tracąc dwa cenne punkty już na początku walki o piłkarskie MŚ.

Cypr - Słowacja 0:0