Michał Dworczyk w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" przyznał, że rząd coraz bardziej skłania się ku temu, by zrezygnować z zapisów Narodowego Programu Szczepień o I, II i III etapie. Rozważane jest uruchomienie rejestracji dla wszystkich osób zainteresowanych szczepieniem.
– Coraz bardziej skłaniamy się ku temu, by zrezygnować z zapisów Narodowego Programu Szczepień o I, II i III etapie. Po zakończeniu etapu I, najprawdopodobniej w maju, rozważamy uruchomienie rejestracji dla wszystkich zainteresowanych szczepieniem – przyznał Dworczyk.
Szef kancelarii premiera dodał również, że jeden z pomysłów jest taki, aby w połowie kwietnia ruszyły zapisy populacyjne, codziennie dla jednej grupy. Przykładowo zapisy dla 59-latków odbywałyby się wówczas w poniedziałek, 58-latków we wtorek itd.
– Po trzech tygodniach doszlibyśmy do 40-latków. Oczywiście wcześniejsze roczniki nadal mogłyby się zapisywać, ale każdy przez jeden dzień miałby swoje okienko – powiedział pełnomocnik rządu ds. programu szczepień.
Michał Dworczyk w dalszej fazie rozmowy zauważył, że badania jednoznacznie pokazują, że im młodsze osoby, tym mniejsza u nich chęć zaszczepienia.
– Chyba że UE wprowadzi wymóg, iż jedynie z dowodem szczepienia można pojechać do Grecji czy na Majorkę - wtedy osób zainteresowanych szczepieniem na pewno by przybyło – zauważył.
Przypomnijmy, że szczepienia przeciw COVID-19 w Polsce rozpoczęły się 27 grudnia ubiegłego roku i zostały podzielone na kilka etapów.
W etapie zero szczepieni byli pracownicy sektora ochrony zdrowia oraz pracownicy Domów Pomocy Społecznej. W pierwszym etapie na szczepienie mogły liczyć m.in. osoby powyżej 60. roku życia, służby mundurowe i nauczyciele, natomiast drugi etap obejmuje osoby w wieku poniżej 60. roku życia z chorobami przewlekłymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Ostatni, trzeci etap szczepień obejmuje pozostałe grupy.