
Reklama.
Dziennikarkę po tym jak zdecydowała się odejść z TVN docelowo miał obowiązywać półroczny zakaz konkurencji liczony bez trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Jak informuje serwis wirtualnemedia.pl, Beata Tadla doszła do porozumienia ze swoim byłym pracodawcą i sześć miesięcy skrócono do trzech.
Zobacz: TVP nie taka "buraczana", jak ją malują? Znani dziennikarze przechodzą do telewizji publicznej
Zobacz: TVP nie taka "buraczana", jak ją malują? Znani dziennikarze przechodzą do telewizji publicznej
Prezenterka zrezygnowała z pracy w TVN w kwietniu 2012 roku, więc w "Wiadomościach" będziemy mogli zobaczyć ją już od listopada. TVN potwierdził w rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl, że Tadla zwróciła się z prośbą o skrócenie okresu zakazu konkurencji.
To nie jedyne głośny medialny transfer w tamtym okresie. Oprócz Beaty Tadli z TVN odszedł również Tomasz Sekielski związany ze stacją od kilkunastu lat. Sekielski również związał się z TVP, gdzie poprowadzi swój autorski program "Obywatel Sekielski". Od poniedziałku możemy usłyszeć go na antenie radia TOK FM, gdzie zastąpił Łukasza Grassa w poniedziałkowych "Porankach".
źródło: wirtualnemedia.pl