W jednym ze szpitali we Lwowie pacjentów z COVID-19 jest tak dużo, że personel musi kłaść dwie osoby na jednym łóżku. W klinice, która teoretycznie może przyjąć 200 pacjentów, znajdują się 224 osoby.
Sytuacja epidemiczna na Ukrainie, podobnie jak w Polsce, pogarsza się ostatnio z dnia na dzień. Jednym z najmocniej dotkniętych regionów jest obwód lwowski. W czwartek wykryto tam ponad 1300 nowych przypadków koronawirusa. Kolejnych 300 zakażonych trafiło do szpitali. Tym samym liczba hospitalizowanych przekroczyła 3 tys.
Lekarz Mychajło Riczniak z Obwodowego Klinicznego Szpitala Infekcyjnego we Lwowie przekazał, że w jego klinice, gotowej do przyjęcia 200 pacjentów, w piątek przebywało 224 chorych na COVID-19.
– Dostawiliśmy dodatkowe łóżka, ale są przypadki, kiedy mąż z żoną albo matka z córką są na jednym łóżku. Miejsc praktycznie nie ma, kiedy tylko ktoś jest wypisany, na jego miejsce już kładzie się inny pacjent – tak Riczniak opisał sytuację w szpitalu.
Ukraińscy lekarze mają wielu młodych pacjentów z koronawirusem
Dodał, że aż 70 proc. pacjentów wymaga terapii tlenowej. Jest wśród nich wiele osób w wieku 35-45 lat. Podobnie wygląda sytuacja w polskich szpitalach, gdzie średnia wieku chorych jest coraz niższa.
Od początku pandemii na Ukrainie odnotowano już ponad 1,6 mln przypadków koronawirusa. Zmarło prawie 31,5 tys. zakażonych. W piątek ministerstwo zdrowia poinformowało o ponad 18 tys. nowych przypadkach infekcji i 326 ofiarach śmiertelnych.