W sobotę TVP Info wyskoczyło ze swoją "bombą" przeciwko Romanowi Giertychowi. Z materiału stacji wynika bowiem, że mecenas w latach 2017 i 2018 miał być w kontakcie z Mariuszem Kozakiem-Zagozdą i tym samym być inicjatorem tego, co ma się pojawiać na fanpage'u "Sok z buraka". Giertych zapowiedział pozew w tej sprawie.
"Panie Samuelu, zepsuła się nam lodówka, a żona twierdzi, że już miesiąc temu dzwoniła, jak byłem w pracy i prosiła, abym zamówił naprawę. Ja nie pamiętam tego telefonu. Zerknie Pan na stenogram, kto ma rację?" – żartował mecenas.