
Szykują się duże zmiany w planie szczepień. Jednak ich powodzenie zależy od dostaw
Rząd ma poinformować o nowym planie szczepień już niedługo. Jak zastrzegł jednak rzecznik rządu Piotr Müller, jego powodzenie jest w znacznej mierze zależne od dostaw szczepionek. Nowy harmonogram miałby m.in. obejmować podawanie preparatów w miejscach pracy.

Reklama.
Jakiś czas temu informowaliśmy w naTemat.pl o planach rządu dotyczących zmian w harmonogramie szczepień. Szef KPRM Michał Dworczyk zapowiedział, że nie wyklucza się otwarcia zapisów dla wszystkich.
Obecnie mówi się o tym, iż możliwe jest, że szczepionki przeciw COVID-19 będą podawane również w aptekach, zakładach pracy oraz szkołach.
Pytanie o te doniesienia padło na konferencji, w której uczestniczył Piotr Müller. Rzecznik rządu odniósł się jednak do niego wymijająco i zapewnił, że rządowi udaje się realizować aktualny harmonogram szczepień.
Dodatkowo nadmienił, że nowy plan szczepień zostanie przedstawiony jeszcze w tym tygodniu. Bardzo możliwe, że zostanie on upubliczniony już we wtorek 30 marca.
Czytaj także: