Szok ws. szczepień w Rzeszowie. Było polecenie, by ponownie wykorzystać jednorazowe strzykawki
redakcja naTemat
08 kwietnia 2021, 22:06·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 kwietnia 2021, 22:06
Bulwersujące ustalenia ws. szczepień w Rzeszowie opublikował w czwartkowy wieczór dziennikarz Mariusz Gierszewski z WP.pl. Miał on dotrzeć do korespondencji, z której wynika, że prezes Centrum Medycznego Medyk dr. Stanisław Mazur nakazał swoim podwładnym... wielokrotne używanie strzykawek jednorazowych.
Reklama.
Szczepienia na COVID-19 w Rzeszowie: Miało paść polecenie, by powtórnie używać jednorazowe strzykawki
Według relacji Mariusza Gierszewskiego, takie oburzające polecenie zostało wydane wobec pracowników jednej z rzeszowskich placówek szczepiennych, w której w niedzielę 28 marca zabrakło strzykawek.
Miało to związek z naporem chętnych na szczepienia przeciw COVID-19, które w Rzeszowie przebiegały inaczej niż w całej Polsce. Jak informowaliśmy w naTemat.pl. preparaty uodparniające na zakażenie koronawirusem były tam podawane także osobom z roczników, dla których ogólnopolska rejestracja jest jeszcze zamknięta.
Jak twierdzi dziennikarz WP.pl, ze zdobytej przez niego korespondencji wynika, iż prezes rzeszowskiego Centrum Medycznego Medyk dr. Stanisław Mazur polecił swoim ludziom "wielokrotne używanie małych strzykawek do tego samego rodzaju szczepionki".
Co ważne, Gierszewski zweryfikował te informacje w rozmowie z Mazurem. Lekarz nie zaprzeczył, a jedynie tłumaczył się tym, iż zarządzenie to ostatecznie nie weszło w życie, gdyż świeże strzykawki jednorazowe udało się gdzieś pożyczyć. Informatorzy WP.pl mieli jednak zasugerować, iż do powtórnego wykorzystania jednorazowych strzykawek mogło niestety dojść.
Różne wersje ws. szczepień na koronawirusa w Rzeszowie
Przypomnijmy, iż na temat rzeszowskich szczepień – które wydawały się być prowadzone na preferencyjnych warunkach – dwukrotnie wypowiedział się już odpowiedzialny za Narodowy Program Szczepień szef KRPM Michał Dworczyk.