Długa historia chorób księcia Filipa.
Długa historia chorób księcia Filipa. Fot. The Royal Family / YouTube
Reklama.
Informację o śmierci księcia Filipa przekazano w oficjalnym komunikacie z Windsoru. Książę Filip zmarł w wieku 99 lat. Kilka tygodni temu opuścił szpital, do którego trafił z powodu infekcji. Niestety, choroba osłabiła jego serce i konieczna była operacja.
Tegoroczny 28-dniowy pobyt w szpitalu był zdecydowanie najdłuższym w jego życiu, jednak nie jedynym, ponieważ jak podały brytyjskie media, książę przez ostatnie dziesięć lat aż osiem razy trafiał do szpitala.
Zaczęło się od 2011 roku kiedy przeszedł kurację z powodu zablokowanej tętnicy wieńcowej. Ponadto w 2012 roku leczył się z powodu infekcji pęcherza moczowego, przez co był zmuszony do opuszczenia obchodów Diamentowego Jubileuszu królowej.
Czytaj także:
W czerwcu 2013 roku przeszedł operację jamy brzusznej, a w 2014 roku, w wieku 93 lat, zaczął używać aparatów słuchowych.
W 2017 r. zrezygnował z pełnienia oficjalnych obowiązków, od tamtego czasu rzadko pokazywał się publicznie. W styczniu 2019 r. mający 97 lat, książę Filip miał wypadek samochodowy, w jego konsekwencji zrezygnował z prowadzenia auta. Natomiast w grudniu tego samego roku spędził cztery doby w szpitalu, z powodu "istniejącej wcześniej dolegliwości", ale przed Wigilią został z niego wypisany.
Po wybuchu pandemii królowa Elżbieta II i książę Filip przenieśli się z Pałacu Buckingham na zamek w Windsorze. Na początku stycznia 2021 roku angielskie media podawały, że brytyjska królowa Elżbieta II oraz jej mąż, książę Filip zostali zaszczepieni przeciw COVID-19. Oboje z racji wieku byli w pierwszej grupie priorytetowej do szczepień.
Książę zapisał się w historii jako najdłużej żyjący małżonek władcy w historii imperium brytyjskiego. Poślubił księżniczkę Elżbietę w 1947 roku, pięć lat przed tym, gdy została królową.
Czytaj także:
logo