Jak królowa Elżbieta II zareagowała na śmierć księcia Filipa?
Jak królowa Elżbieta II zareagowała na śmierć księcia Filipa? Fot. 123rf

Od śmierci księcia Filipa minęły dwa dni. Media na całym świecie głowiły się nad tym, jak na wieść o odejściu męża zareagowała królowa Elżbieta II. O reakcji swojej matki opowiedział w niedzielę książę Andrzej. Określił zachowanie monarchini jako "stoickie".

REKLAMA
"Jego Królewska Wysokość zmarł spokojnie dziś rano w zamku Windsor" – podał w piątek Pałac Buckingham. Książę Filip miał 99 lat. W czerwcu świętowałby setne urodziny. Kilka tygodni wcześniej wyszedł ze szpitala po udanej operacji serca.
Głos w sprawie śmierci swojego ojca zabrał (jako jeden z pierwszych członków rodziny królewskiej) książę Karol. – Mój ojciec przez, jak sądzę, ostatnie 70 lat pełnił najbardziej niezwykłą, oddaną służbę królowej, mojej rodzinie i krajowi, a także całej Wspólnocie Narodów – powiedział.
Książę Walii przyznał, że Filip był bardzo kochaną i docenioną osobą. – Byłby przede wszystkim zdumiony reakcją i wzruszającymi rzeczami, które się o nim mówi – dodał następca brytyjskiego tronu.
Później milczenie przerwał także książę Andrzej. W swoim stanowisku przytoczył wypowiedź swojej matki, która przyjęła wieść o śmierci męża ze stoickim spokojem. –Powiedziała, że (red. śmierć Filipa) pozostawiła ogromną pustkę w jej życiu – zacytował syn Elżbiety II.
– Mój ojciec powiedział mi kilka miesięcy temu przez telefon, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku i wszyscy musimy o tym pamiętać – zdradził Andrzej.
Przypomnijmy, że pogrzeb księcia Filipa odbędzie się w sobotę 17 kwietnia o godzinie 15 w zamku Windsor. W ceremonii pogrzebowej udział wezmą: królowa, jej dzieci, oraz wnuki.
Czytaj także:
źródło: Sky News