Gąsowski zagrał na nosie Kammelowi. Bezbłędnie przerobił legendarną scenę z "Misia"

Piotr Gąsowski po mistrzowsku utarł nosa Tomaszowi Kammelowi. Przerobił scenę z "Misia" Barei Fot. Instagram.com / @tomaszkammel

Piotr Gąsowski nie wytrzymał i tak jak inni postanowił odnieść się do Tomasza Kammela, który rozpływał się nad Jackiem Kurskim zapowiadając go podczas wielkanocnego koncertu w TVP zatytułowanego "Cud życia". Przeróbka sceny z komedii Barei, którą opublikował Gąsowski, rozbawiła do łez wielu aktorów, ale także samą Marzenę Rogalską.

Przypomnijmy, że niedawno posypała się lawina negatywnych, często także wulgarnych komentarzy pod adresem Tomasza Kammela. Widzowie bezlitośnie ocenili to, w jaki sposób prezenter zapowiedział wielkanocny koncert w TVP. Prezenter pochlebne słowa kierował nie tyle co do gwiazd, Andrei Bocellego i jego syna Mateo, lecz do Jacka Kurskiego i jego żony Joanny, którzy zasiedli w pierwszym rzędzie.

Piotr Gąsowski nie pozostał obojętny wobec absurdalnej sytuacji. Aktor i artysta kabaretowy stwierdził, że jest to doskonały motyw do przeróbki kultowej sceny z komedii "Miś" Stanisława Barei.

Podłożył głos pod słynną scenę z szafą, w której trener Jarząbek śpiewa do szafy prezesa Ryszarda Ochódzkiego. Stała się ona powszechnim symbolem lizusostwa w polskiej popkulturze.

Gąsowski napisał wprost, co myśli o Tomaszu Kammelu

Gąsowski opatrzył filmik obszernym wpisem. "Moi drodzy! 'Miś' powrócił w nowej odsłonie! A taki filmik proponuję na Światowy Dzień Wazeliny" – zaczął żartobliwie.

Gwiazdor nie omieszkał skierować bezpośrednich słów do samego dziennikarza. Znalazło się tam dużo sympatii, a na koniec nawet go pozdrowił.

"A co do Tomka... Tomek! Mimo wszystko uważam, że jesteś prezenterem pierwszej klasy! I to jest z pewnością niepodważalne. I tak uważam nadal, ale jako że jestem też 'kabareciarzem', nie mogłem sobie odmówić podzielenia się z moimi followersami tym filmowym skojarzeniem. I... wielkim zdziwieniem" – dodał.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od znanych twarzy. "Kocham. Padłam, ale powstanę" – napisała Joanna Koroniewska. "Twoja kreatywność nie zna granic Gąs" – zachwalał Karol Strasburger. Emotkami roześmianych buziek skomentowała przeróbkę nawet Marzena Rogalska, była koleżanka z pracy Kammela.

Czytaj także: