
Reklama.
11 kwietnia w Głogowie odbył się protest przeciwko obostrzeniom związanym z pandemią covid-19. Mnóstwo emocji wzbudziło nagranie z manifestacji, na którym widać, jak jeden z policjantów uderza kobietę pałką, łapie ją za szyję, a następnie powala na ziemię i obezwładnia. Dodajmy, że w internecie są już kolejne materiały wideo, nagrywane z innej perspektywy.
"Mimo licznych policyjnych apeli o stosowanie się do ograniczeń i restrykcji sanitarnych, wielu protestujących ignorowało obowiązujące przepisy, stwarzając tym samym zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób w związku możliwością rozprzestrzeniania się covid-19" – poinformowała później dolnośląska policja. Jak zaznaczono, podczas działań mundurowi zatrzymali łącznie sześć osób.
"Mimo licznych policyjnych apeli o stosowanie się do ograniczeń i restrykcji sanitarnych, wielu protestujących ignorowało obowiązujące przepisy, stwarzając tym samym zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób w związku możliwością rozprzestrzeniania się covid-19" – poinformowała później dolnośląska policja. Jak zaznaczono, podczas działań mundurowi zatrzymali łącznie sześć osób.
W poniedziałek rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz przekazał komunikat, w którym poinformowano, że kobieta usłyszała zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów. "Zatrzymana nie ustawała w kierowaniu agresji słownej również w trakcie doprowadzania do radiowozu" – czytamy w oświadczeniu.
Przypomnijmy, że Adam Nowiński z naTemat pokazał nagranie z sytuacji z Głogowa innym policjantom. – To jest kolejna taka sytuacja, kiedy do sieci trafia nagranie tylko z wycinkiem interwencji i nie widać, co działo się wcześniej – mówi nam Karol, policjant z Pomorza.
Czytaj także:źródło: dolnoslaska.policja.gov.pl