W czwartek Sejm powołał po raz kolejny nowego Rzecznika Praw Człowieka. Najwięcej głosów otrzymał kandydat Prawa i Sprawiedliwości, czyli poseł tej partii Bartłomiej Wróblewski. Ten wybór musi jeszcze zaakceptować Senat, co nie będzie takie proste.
Za kandydaturą Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich głosowało 240 posłów. Podczas posiedzenia Sejmu głosowano także nad kandydaturami wspieranego przez Koalicję Obywatelską i PSL prof. Sławomira Patyry oraz kandydata Lewicy Piotra Ikonowicza.
Do tego, aby Wróblewski został nowym RPO, potrzeba jeszcze zgody Senatu. Jak pisaliśmy ostatnio w naTemat.pl, wiele zależeć będzie od decyzji senatora z PSL Jana Filipa Libickiego. Polityk niedawno przyznał, że rozważa poparcie Wróblewskiego.
Sprawa nie jest jednak do końca przesądzona, o czym przekonywał jakiś czas temu wiceprzewodniczący Rady Naczelnej PSL Marek Sawicki. Stwierdził, że senator Libicki nie "zagłosuje za kandydatem partyjnym, bo to już byłaby ostatnia instytucja w państwie oddana w ręce PiS".
– On doskonale wie, jak w tej chwili funkcjonuje Trybunał Konstytucyjny i KRS, więc jestem przekonany, że jest na tyle rozsądny i przemyśli sprawę, że w ostatecznym głosowaniu z pewnością nie poprzez Bartłomieja Wróblewskiego – mówił Sawicki.
Kim jest Bartłomiej Wróblewski?
Do tej pory Bartłomiej Wróblewski był dwukrotnie wybierany na posła i dwa razy dokonali tego wyborcy z Poznania. Oprócz wykonywania obowiązków posła PiS pracuje także jako nauczyciel akademicki. Jest prawnikiem specjalizującym się w prawie konstytucyjnym.
Jak już pisaliśmy w naTemat, w obecnej kadencji Sejmu został członkiem Komisji Ustawodawczej, wiceprzewodniczącym Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach oraz przewodniczącym Podkomisji stałej do spraw nowelizacji prawa karnego.
Jako poseł aktywnie działa na rzecz upamiętniania żołnierzy wyklętych i poznańskich wydarzeń historycznych. Ale to tylko część działalności tego mocno konserwatywnego polityka PiS. Wróblewski jest bowiem autorem wniosku do Trybunału Konstytucyjnego ws. uznania za niezgodnym z konstytucją zapisu, który zezwala na aborcję w przypadku ciężkich i letalnych wad płodu.