"Premier Szydło nie posiada kompetencji do zasiadania w Radzie. Pielęgnowanie pamięci o ofiarach niemieckiego, nazistowskiego obozu w Auschwitz zawsze było w rękach ludzi nauki i "niekwestionowanych ekspertów", głównie historyków i filozofów" – czytamy we wniosku, w którym podkreślono, że nominacja miała charakter polityczny.
Podpis pod dokumentem złożyli m.in. Joanna Kluzik-Rostkowska, Sławomir Neumann, Tomasz Siemoniak, Dariusz Rosati czy europoseł Bartosz Arułkowicz.