– Była bardzo dzielną kobietą, starającą się pomóc każdemu, komu mogła – mówi o Ewie Kopacz w rozmowie z Onetem Tomasz Arabski, który w 2010 roku był szefem KPRM. Jego wypowiedź padła w kontekście niedawno opublikowanych zdjęć Ewy Kopacz w filmie "Stan Zagrożenia". On sam również był obecny w prosektorium.
Przypomnijmy, że w niedzielę wieczorem TVP zaprezentowała film Ewy Stankiewicz "Stan zagrożenia". Dokument był zapowiadany przez samą autorkę jako materiał, który ma rzucić nowe światło na okoliczności tragedii. Największe kontrowersje po emisji filmu wzbudziły zdjęcia, na których główną bohaterką jest Ewa Kopacz.
Chodzi o kadry, które mają pochodzić z rosyjskiego prosektorium, kiedy przeprowadzano sekcje zwłok ofiar katastrofy. Kopacz pozowała do zdjęć z Rosjanami. Po ujawnieniu tych materiałów w sieci rozgorzała dyskusja, do której dołączyli m.in. politycy Zjednoczonej Prawicy
Sprawę postanowił skomentować Tomasz Arabski, jeden z najbliższych współpracowników Donalda Tuska. W 2010 roku był on szefem kancelarii premiera i był obecny razem z ówczesną minister zdrowia Ewą Kopacz w prosektorium, gdzie wykonano zdjęcia.
– Pamiętam ówczesną minister zdrowia wtedy w Moskwie. Była bardzo dzielną kobietą, starającą się pomóc każdemu, komu mogła. W przeciwieństwie do tych ludzi, którzy dzisiaj patrząc na jakieś przypadkowe zdjęcia, jej ubliżają – powiedział Onetowi Arabski.