Iwona Lewandowska znalazła nową miłość. Partner nie patrzy na nią jak na "mamę Roberta"
Bartosz Świderski
19 kwietnia 2021, 19:23·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 kwietnia 2021, 19:23
Iwona Lewandowska, mama piłkarza Roberta Lewandowskiego, właśnie wyznała, że ma nowego partnera. W rozmowie z "Faktem" zdradziła, że jest bardzo zakochana. Co ciekawe, pan Jacek nie miał pojęcia, w jakiej drużynie gra jej syn. "Patrzył na mnie jak na Iwonę, a nie jak na mamę Roberta" – powiedziała.
Reklama.
Krzysztof Lewandowski zmarł w 2005 roku, gdy Robert miał zaledwie 16 lat. Wówczas Iwona Lewandowska niespodziewanie została wdową. Teraz jednak w rozmowie z "Faktem" przyznała, że odnalazła nową miłość.
– Mam cudowne wnuki, jestem bardzo zakochana, po 16 latach spotkałam fantastycznego człowieka. Ujął mnie tym, że choć wiedział, że jest taki piłkarz jak Robert Lewandowski, to nie miał pojęcia, gdzie gra – wyznała mama polskiego króla strzelców.
Jej nowym partnerem jest pan Jacek - artysta, rzeźbiarz. – Urządza ogrody, ma wiele pasji, ale nie ma wśród nich piłki nożnej. Dopiero przy mnie uczy się futbolu. Pomalutku poddaje się mojej fascynacji tym sportem. (...) Patrzył na mnie jak na Iwonę, a nie jak na mamę Roberta. Dlatego to zadziałało – oznajmiła.
Iwona Lewandowska spotkała nowego partner wtedy, gdy jej przyjaciółka urządzała imprezę urodzinową w domu agroturystycznym Zdrowisko. – Ośrodek prowadzi właśnie pan Jacek. On jako gospodarz nas przywitał, od razu coś poczuliśmy, wszystko szybko się potoczyło – dodała.
Lewandowski ze łzami w oczach wspominał ojca
9 stycznia Robert Lewandowski został ogłoszony Sportowcem Roku w 86. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Reprezentant Polski w piłce nożnej wygłosił wzruszającą mowę, w której wspominał swojego zmarłego ojca. Anna Lewandowska, żona gwiazdy, również nie kryła emocji.
– Żałuję, że mój tata nie doczekał tych chwil. Wiedziałem, że ciężka praca to jest ważniejsza nawet niż talent. Wiem, że dla każdego był to ciężki rok, tym bardziej musimy doceniać to, co w tym czasie udało nam się zdobyć – powiedział Lewandowski.