
Szef klubu PO jest pewien, że wszyscy w Platformie zdają sobie sprawę, jak ważne jest dzisiejsze głosowanie w sprawie wotum zaufania dla rządu premiera Tuska. – Myślę, że może za jednym wyjątkiem, co najwyżej losowym wyjątkiem, wszyscy staną za premierem – mówił w rozmowie z Konradem Piaseckim w "Kontrwywiadzie" RMF FM. Jeżeli wyłamie się więcej osób to czeka je "bardzo poważna rozmowa".
REKLAMA
Rafał Grupiński wyjaśniał, że głosowanie w sprawie wotum zaufania dla premiera to ważny moment potwierdzenia całej obecnej ekipy rządzącej. – Potwierdzenie, że w tym parlamencie nie ma szansy na inne rozwiązanie z parapremierami czy pararządami – mówił.
Szef klubu PO jest pewien, że Donald Tusk wygra koalicyjną większością i zdradza, że w tej sprawie Platforma nie rozmawia z opozycją. Konrad Piasecki dopytywał czy nastąpiła jakaś szczególna mobilizacja przed dzisiejszym głosowaniem. Grupiński wyjaśniał, że klub jest wystarczająco zmobilizowany każdego dnia, bo aktualna przewaga głosów jest niewielka. – Myślę, że może za jednym wyjątkiem wszyscy staną za premierem. Ten jeden wyjątek może być co najwyżej losowy – przekonywał polityk.
Zobacz: Tusk: Poproszę o wotum zaufania. Piasecki: Do tej pory sięgali po nie jedynie chwiejący się
Piasecki dopytywał, co się stanie, jeżeli wyłamałoby się np. dwóch posłów. Grupiński nie chciał potwierdzić, że zostaliby wyrzuceni, ale stwierdził tajemniczo, że wtedy takich parlamentarzystów czekałaby bardzo poważna rozmowa.
Piasecki dopytywał, co się stanie, jeżeli wyłamałoby się np. dwóch posłów. Grupiński nie chciał potwierdzić, że zostaliby wyrzuceni, ale stwierdził tajemniczo, że wtedy takich parlamentarzystów czekałaby bardzo poważna rozmowa.
Tusk gra va banque
CZYTAJ WIĘCEJ
Przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej tłumaczy, że w tej sprawie zarządzi dyscyplinę głosowania, ale jest pewien, że wszyscy politycy PO zdają sobie doskonale sprawę z powagi sytuacji.
– To taki moment, kiedy trzeba wykazać się lojalnością wobec swojego rządu. Oczywiście zarządzę dyscyplinę, ale będzie to raczej gest czysto formalny – mówił.
Rafał Grupiński mówił, że w PO nie ma żadnej wątpliwości co do lojalności zaplecza politycznego. – To będzie powiedzenie zarówno opozycji, jak i opinii publicznej, że rząd Donalda Tuska ma legitymację do dalszego rządzenia. Wynik głosowania pokaże, że mówienie o istnieniu jakiegoś innego pozaparlamentarnego rządu jest śmiesznie i niepoważne – zakończył poseł.

