Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk przyznał, że z powodu problemów z dostawami szczepionek przeciw COVID-19 odsuwa się termin uruchomienia szczepień w zakładach pracy. Mimo tego Dworczyk zapewnił, że "program ten na pewno ruszy w maju".
Szef KPRM podkreślił, że w ubiegłym tygodniu wykonano aż 1,4 mln szczepień. Dworczyk dodał również, że uruchomione zostały nowe miejsca, w których można się zaszczepić.
– Niestety borykamy się znowu z problemem związanym z dostawami szczepionek. Będziemy musieli nieco opóźnić proces szczepień w zakładach pracy. Widzimy, że będzie musiało się to trochę przesunąć, niemniej liczymy, że jak najszybciej, a na 100 proc. w maju ruszymy ze szczepieniami w zakładach pracy - to jest kilka milionów osób, które mogą być w ten sposób zaszczepione – mówił.
Zdaniem Dworczyka, udział firm w programie szczepień jest istotny nie tylko z punktu widzenia tempa wyszczepienia populacji.
– To też ważne dla przedsiębiorców. Myślę że organizacja szczepień na terenie zakładu pracy przez pracodawcę pozwala na ograniczenie różnych niedogodności, można dzięki temu zaplanować wszystkie procesy, zwłaszcza w firmach produkcyjnych. Każdy wygrywa w tej sytuacji - i dla przedsiębiorcy to jest ważne, i dla pracowników to jest ułatwienie, i z punktu widzenia całej populacji to jest też istotne, bo przyspiesza proces szczepienia – podkreślił szef KPRM.
Dużo więcej zakażeń niż wczoraj, sporo mniej niż przed tygodniem
Przypomnijmy, że 27 kwietnia resort zdrowia przekazał najnowsze dane pandemiczne. Z wtorkowego bilansu ministerstwa wynika, że odnotowano 5 709 nowych zakażeń koronawirusem. Zmarło 460 osób zakażone covid-19. To sporo więcej niż dzień wcześniej, ale o wiele mniej niż przed tygodniem. Minionej doby wykonano blisko 65 tys. testów na koronawirusa.
Podsumowując, liczba zakażonych koronawirusem od początku pandemii wzrosła do 2 768 034. Zmarło 65 897 osób.