Kibice wracają na stadiony. Komentuje prof. Gut.
W ostatniej ligowej kolejce kibice wejdą m.in. na stadion w Poznaniu. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta

Rząd poinformował, że od 15 maja na stadiony będą mogły zapełniać się kibicami w 25 proc. – Jeżeli będzie odpowiednia dyscyplina na stadionie, to nie stanowi problemu liczba kibiców – tak w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty decyzję tę skomentował prof. Włodzimierz Gut.

REKLAMA
Podczas środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawili plan odmrażania gospodarki na najbliższe tygodnie. Poluzowane zostaną m.in. obostrzenia związane ze sportem. Od 15 maja na stadionach będzie mogła zasiadać liczba kibiców odpowiadająca 25 proc. pojemności danego obiektu.
WP Sportowe Fakty poprosiły o komentarz w tej sprawie prof. Włodzimierza Guta. – Mamy powtórkę sprzed roku, ponieważ liczba zachorowań trochę spada. Jeżeli będzie odpowiednia dyscyplina na stadionie, to nie stanowi problemu liczba kibiców – wyjaśnił wirusolog.

Gut uważa, że jeśli liczba nowych zakażeń nadal będzie spadać, liczba kibiców wpuszczanych na trybuny będzie stopniowo rosnąc. Mówił o tym zresztą również Niedzielski.
– Jeżeli nie będzie to miało wpływu, to będzie zwiększany, natomiast jeżeli znów wskaźnik będzie rósł, będą zamknięte z powrotem. Włącza się wtedy poszczególne elementy, sztuka po sztuce, sprawdzając, czy wpływają na dynamikę. Jeśli nie, to można utrzymać lub nawet dołożyć trochę luzu. Jeśli zaczyna się wzrost od nowa, nie ma innego wyjścia, przywraca się obostrzenia – zaznaczył Gut.
O ile kibice w środę usłyszeli zaskakująco dobre wiadomości, o tyle rozczarowani mogą czuć się właściciele siłowni oraz basenów, a także bywalcy tych miejsc. Spekulowano, że obiekty te dostaną zielone światło na wznowienie działalności najpóźniej w połowie maja. Rząd ogłosił jednak, że ich otwarcie będzie możliwe dopiero pod koniec miesiąca.
Czytaj także:

źródło: WP Sportowe Fakty
logo