Patrycja Markowska skomentowała oświadczenie swojego ojca Grzegorza Markowskiego. Lider zespołu Perfect ogłosił bowiem, że nie pojawi się na pożegnalnej trasie zespołu – ta nie została jednak odwołana. Córka Markowskiego wyjawiła, że muzyk kończy współpracę z Perfectem.
– Zapytałam, co tak naprawdę się wydarzyło, bo z tego postu można było wywnioskować, że Grzegorz Markowski schodzi ze sceny już na zawsze. Patrycja mnie uspokoiła – powiedziała w środę w "Dzień Dobry TVN" prowadząca program Sandra Hajduk, która skontaktowała się z Patrycją Markowską.
– Powiedziała mi, że to nie jest tak, że kończy karierę muzyczną - po prostu jego drogi z zespołem się rozchodzą. (...) Grzegorz Markowski na scenę wróci, więc taka jest dobra informacja – dodała Hajduk.
"Gdy z chłopakami żegnaliśmy się z Wami - obiecaliśmy zagrać serię koncertów kończących nasze wspólne perfectowe granie. I to był super plan. Perspektywa, że robi się coś ostatni raz, jest bardzo kusząca" – napisał, odnosząc się do zaplanowanej już pożegnalnej trasy koncertowej.
Oświadczenie opublikował również zespół Perfect, który ogłosił, że nie ma zamiaru odwoływać trasy mimo zapowiedzianej nieobecności Markowskiego. "Zespół Perfect zawsze stawał na wysokości zadania, zarówno na scenie jak i poza nią, i takim chciałby w Waszej pamięci pozostać. Dlatego w obliczu oświadczenia Grzegorza Markowskiego, GRAMY DALEJ DLA GRZEGORZA!" – czytamy.