
W ostatnich dniach trwa gorąca dyskusja na temat Krajowego Planu Odbudowy. Przedstawiciele Solidarnej Polski mówią o "uwspólnotowieniu długu", podczas gdy przedstawiciele partii rządzącej to negują. Jak jest w rzeczywistości? Wyjaśnia to w rozmowie z naTemat europoseł Jan Olbrycht, członek Komisji Budżetowej oraz Komisji Rozwoju Regionalnego w Parlamencie Europejskim.
Znakomita większość państw UE, podobnie jak Polska, nie życzy sobie uwspólnotowienia długu, dlatego takie ryzyko jest całkowicie abstrakcyjne; takiego ryzyka po prostu nie ma.
W teorii można stworzyć scenariusz, że zbankrutuje 26 państw i Polska będzie zobowiązana do spłaty całości. To jest manipulacja i granie na lękach ludzi. Jesteśmy beneficjentem tego budżetu.
Dwa progi w decyzji ratyfikacyjnej
– Pierwszy próg to podniesienie poziomu zasobów własnych z 1,2 do 1,4 procent dochodu narodowego brutto. Związane jest to ze spadkiem tego dochodu. sytuacją gospodarczą itd. Nawet gdyby nie było Funduszu Odbudowy, to jest taka propozycja – wyjaśnia Jan Olbrycht.Jeśli to nie jest uwspólnotowienie długu, to ja już niczego nie rozumiem. Pan premier Mateusz Morawiecki na debacie mówił, że nie ma uwspólnotowienia. To kompletne nieporozumienie albo czyste kłamstwo.
Olbrycht: w budżecie zatwierdziliśmy już odsetki od tego kredytu
Komisja zaciąga kredyt, czyli tzw. sumę główną, pod warunkiem ratyfikacji. Kwota ta będzie w dotacji.To drugie potwierdzenie, że uwspólnotowienie długu jest. Jednomyślnie zatwierdzono, by odsetki płacić ze wspólnego budżetu.
Jeżeli okaże się, że Komisja Europejska nie ma wystarczających środków na spłatę kredytu, co jest rozwiązaniem awaryjnym, to wtedy Komisja szuka zapasów w budżecie. Jeśli nie znajdzie, może zaciągnąć kredyty krótkoterminowe. A jeśli to zawiedzie, może zwrócić się do państw członkowskich, żeby proporcjonalnie ze swojego PKB dołożyły pieniędzy, by móc dług zwrócić.
Fundusz Odbudowy a dyskusja w Polsce
Zapytałam europosła o to, w jaki sposób prezentujemy się na tle innych krajów, których Fundusz Odbudowy dotyczy.Zachowanie Ziobry bardzo przypomina zachowanie partii antyeuropejskich w różnych krajach. W Niemczech politycy tacy jak on zaskarżyli do Trybunału Konstytucyjnego, że uwspólnotowienie długów jest niezgodne z konstytucją niemiecką. Trybunał to oddalił. Ale tego typu poglądy, przy tej okazji, pojawiają się w różnych państwach.
