Rząd zdecydował się na istotne zmiany dotyczące szczepień na covid-19. Jak przekazał Michał Dworczyk, skrócone zostaną terminy między szczepieniami. Jest też dobra wiadomość dla ozdrowieńców.
– W związku ze stanowiskiem Rady Medycznej, skracamy okres pomiędzy podaniem pierwszej a drugiej dawki szczepionki. Moderna – 35 dni, Pfizer - 35 dni, AstraZeneca - 35 dni. Ta zmiana wejdzie w życie od 17 maja – przekazał na konferencji prasowej Michał Dworczyk.
Na tym jednak nie koniec zmian, bowiem rząd wprowadził też nowe wytyczne dla osób, które przechorowały covid-19. – Wprowadzamy zmiany jeżeli chodzi o szczepienie ozdrowieńców. Do tej pory to było 90 dni od pozytywnego wyniku testu. Dzisiaj to 30 dni od pozytywnego wyniku testu – wyjaśnił szef Kancelarii Premiera.
Ponadto 17 maja ruszają pilotażowe szczepienia w zakładach pracy. – W tydzień przeznaczymy na to 100 tys. dawek tygodniowo, a od 1 czerwca 300 tys. dawek tygodniowo – wyliczał przedstawiciel rządu.
Dworczyk nie ukrywał, że największym wyzwaniem pozostaje dostępność szczepionek. – Mamy niewykorzystanie możliwości dot. szczepień. Za 3 tyg. sytuacja ulegnie zmianie. Największym wyzwaniem będzie przekonanie jak największej liczby Polaków, żeby się zaszczepili – przekonywał.