W poniedziałek rząd ogłosił, że obowiązują nowe odstępy pomiędzy przyjmowaniem szczepionek na Covid-19. Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk wyjaśnił, kto może skorzystać z przyśpieszonego terminu podania drugiej dawki preparatu.
Kogo dotyczą nowe odstępy w podawaniu szczepionek?
– Każdy Polak, który zaszczepi się po 17 maja będzie z automatu umawiany na drugą dawkę w terminie krótszym niż 5 tygodni – zapowiadał szef KPRM Michał Dworczyk. Pojawiły się jednak pytania, co z osobami, które już teraz są zaszczepione pierwszą dawką lub otrzymają ją przed 17 maja.
– Ale jeśli wcześniej szczepiliśmy się i chcielibyśmy przyjąć drugą dawkę wcześniej, musimy skontaktować się z punktem szczepień. Tu nie ma 100 proc. pewności, że ten przyspieszony termin będzie – wyjaśnił.
Przypomnijmy, że w związku ze stanowiskiem Rady Medycznej rząd skrócił okres pomiędzy podaniem pierwszej a drugiej dawki szczepionki. – Moderny do 35 dni, Pfizera do 35 dni, AstraZeneki do 35 dni. Ta zmiana wejdzie w życie od 17 maja – przekazał na konferencji prasowej Michał Dworczyk.
Na tym jednak nie koniec zmian, bowiem rząd wprowadził też nowe wytyczne dla osób, które przechorowały Covid-19. – Wprowadzamy zmiany jeżeli chodzi o szczepienie ozdrowieńców. Do tej pory to było 90 dni od pozytywnego wyniku testu. Dzisiaj to 30 dni od pozytywnego wyniku testu – wyjaśnił szef Kancelarii Premiera.
Dworczyk nie ukrywał, że największym wyzwaniem pozostaje dostępność szczepionek. – Mamy niewykorzystanie możliwości dot. szczepień. Za 3 tyg. sytuacja ulegnie zmianie. Największym wyzwaniem będzie przekonanie jak największej liczby Polaków, żeby się zaszczepili – przekonywał.