Katarzyna Dowbor: Staramy się, aby rodziny, którym pomagamy, nie poczuły się gorsze; żeby nie poczuły, że są w jakikolwiek sposób stygmatyzowane, poniżane, bo nie stać ich na remont domu, czy na coś, co niemal każdy z nas ma. Na przykład każdy z nas ma łazienkę. Okazuje się jednak, że są miejsca, środowiska, gdzie kogoś, kto nie ma łazienki, wyzywa się od "śmierdzieli" i "brudasów". To okropne i obrzydliwe.
"Nasz nowy dom" - co dzieje się ze starymi meblami?
Zdaniem prowadzącej program
"Nasz nowy dom" przeważającej większości rodzin remont pozwala poprawić swoją sytuację życiową, jest motywacją by wyrwać się z marazmu i o siebie zawalczyć. Dowbor odpowiedziała też na nurtujące internautów od wielu sezonów pytanie, co dzieje się z meblami rodzin biorących udział w programie.