Zagraniczne media określiły to, co wydarzyło się w niedzielę "zemstą" The Weeknd. Piosenkarz, którego zabrakło w nominacjach do nagród Grammy, skradł całe show podczas Billboard Music Awards 2021 w Los Angeles, zgarniając większość nagród. Abel jest z siebie dumny, a fani inni artyści gratulują mu "zemsty w wielkim stylu".
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
W marcu tego roku informowaliśmy o skandalu wokół braku nominacjiThe Weeknd do nagród Grammy. Po tym, jak został wykluczony z rywalizacji o prestiżowe nagrody za jego hitowy album "After Hours" z 2020 roku i kontrowersyjnym upadku, który doprowadził do zmian w procesie głosowania w Recording at the Academy - piosenkarz z pewnością poczuł ogromną satysfakcję podczas Billboard Music Awards 2021 w Los Angeles w niedzielę.
Artysta pojawił się na uroczystości w Microsoft Theater i dał swój pierwszy występ od czasu poprowadzenia Super Bowl Halftime Show w lutym. Autor super hitu "Can't Feel My Face" z 16 nominacji do BBMA zdobył w sumie 10 nagród, a w tym dla najlepszego artysty.
The Weeknd zaszalał na Billboard Music Awards 2021. Dostał 10 nagród na 16 możliwych
Podczas występu, który wyglądał jak teledysk na parkingu, pierwszy raz pokazał się w czarnym, a nie czerwonym garniturze. Nosił go przez dłuższy czas jako część wizerunku związanego z albumem "After Hours".
"Chciałbym podziękować Bogu, że nie muszę już nosić tego czerwonego garnituru" – powiedział, odbierając nagrodę dla najlepszego artysty roku w kategorii Hot 100, po DaBaby, Drake'u, Dua Lipie i Pop Smoke, ubrany w długi czarny płaszcz.