Adam Niedzielski w rozmowie z TVN24 przyznał, że program szczepień przeciw COVID-19 w Polsce zbliża się do punktu przesilenia, w którym to szczepienia czekają na ludzi, a nie ludzie ich poszukują. Szef resortu zdrowia dodał, że rząd pracuje aktualnie nad zwiększeniem zainteresowania szczepieniami, a szczegółowy system zachęt dla samorządów ma przedstawić we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.
– Dochodzimy do punktu przesilenia, on na pewno będzie w czerwcu, kiedy to szczepienia będą czekały na ludzi, a nie ludzie będą ich usilnie poszukiwali. Dzisiaj minister Michał Dworczyk zapowie system zachęt dla samorządów, by skutecznie docierać do tych obywateli, którzy mają utrudniony dostęp do szczepienia – przyznał Niedzielski.
Szef resortu zdrowia przyznał także, że jest daleki od hurraoptymizmu, że "pandemia koronawirusa jest już za nami".
– Cały czas jest realne ryzyko pojawienia się takiej mutacji, która nie będzie objęta zakresem ochronnym szczepienia. Wtedy prawdopodobieństwo pojawienia się kolejnej fali jest duże – podkreślił.
Na zakończenie rozmowy Adam Niedzielski wypowiedział się również na temat założeń nowego programu Zjednoczonej Prawicy, Polskiego Ładu.
– Z mojego punktu widzenia najważniejsza jest gwarancja wzrostu nakładów na zdrowie - 7 procent PKB. To milowy krok w sensie rozwoju. Ta gwarancja jest niezależna od tego, jakie będzie źródło finansowania. Nawet jeżeli składki nie osiągałyby tej gwarancji, wtedy budżet państwa musi w odpowiedni sposób dotować na przykład Narodowy Fundusz Zdrowia – mówił Niedzielski.