Co jest teraz najważniejszą potrzebą Kościoła? Czym powinien zajmować się Episkopat? Dla dominikanina ojca Adama Szustaka podstawową odpowiedzią na te pytania powinien być chociażby problem pedofilii, jednak dla KEP najważniejsze jest obecnie to, aby ludzie znów zaczęli chodzić na msze. – No do k***y nędzy, w takim razie mi ręce opadają – komentował działania polskich biskupów znany zakonnik.
Ojciec Adam Szustak kilka dni temu udzielił wywiadu Karolowi Paciorkowi z kanału "Imponderabilia". Duchowny podczas rozmowy mówił wprost o obecnych problemach Kościoła i nie ograniczał się w krytyce działań Konferencji Episkopatu Polski.
Wśród tematów poruszonych podczas wywiadu znalazły się oczywiście skandale pedofilskie w Kościele oraz praca komisji, pod przewodnictwem Tomasza Terlikowskiego. Przypomnijmy, że komisja bada sprawę o. Pawła M., który w dominikańskim duszpasterstwie we Wrocławiu miał pod koniec lat 90. stworzyć sektę. – Mam nadzieję, że się dokona ta komisja i zostaną wyciągnięte konsekwencje – wyraził nadzieję o. Szustak.
Mocne słowa padły jednak w kontekście ogólnego oderwania Kościoła od problemów wiernych. – Jestem zmęczony, zniechęcony, zrozpaczony tą degrengoladą, która się dzieje – stwierdził dominikanin. Wspomniał przy tym o oświadczeniu Episkopatu na temat tego, co jest teraz najważniejszą potrzebą
Kościoła. Czym powinni zajmować się duchowni?
– Tak aktualnie, że kończy się pandemia, jak teraz Kościół powinien zafunkcjonować i pierwszy punkt k***a, który podano, Gądecki go podał, to najważniejsze jest to żeby teraz zrobić wszystko co się tylko da, żeby ludzie wrócili do kościoła, czyli żeby zaczęli chodzić do kościoła. No do k***y nędzy, w takim razie mi ręce opadają – podsumował o. Szustak.
– Ja nie mam już żadnej nadziei w tych gościach, skoro dla nich najważniejsze teraz jest to, żebyśmy wrócili do kościoła – dodał. Dominikanin stwierdził też, że pewnie po tego typu słowach jego "frakcja katolicka powie mu, że jemu nie zależy na Eucharystii, żeby ludzie nie chodzili do komunii i nie byli zbawieni".
Warto dodać, że 25 maja, a więc kilka dni po wywiadzie, rzecznik KEP poinformował, iż o. Szustak został zaproszony na osobiste spotkanie z Przewodniczącym Episkopatu abp. Stanisławem Gądeckim. "Gdy pojawiają się wątpliwości odnośnie do roli Kościoła instytucjonalnego, warto wsłuchiwać się w różne opinie i podjąć konstruktywny dialog" – napisał ks. Leszek Gęsiak na Twitterze.
Przypomnijmy, że abp Stanisław Gądecki przekonywał ostatnio w Liście na Niedzielę Dobrego Pasterza, że Kościół stanowczo reaguje na problem pedofilii wśród księży. Metropolita poznański zapewniał, że w tej sprawie nawet w prawie cywilnym są mniej surowe procedury.
Dodajmy, że ten sam abp Gądecki w 2019 roku nie zgłosił do Watykanu sprawy księdza-pedofila, choć ofiara przekazała mu wszelkie informacje na temat swojego oprawcy.