"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że jedynie co piąty 17-latek został jak na razie zarejestrowany na szczepienie przeciw COVID-19. Wśród 16-latków sytuacja wygląda jeszcze gorzej.
Rodzice mogą rejestrować swoje dzieci w wieku 16-17 lat na szczepienia od poniedziałku 17 maja. Od tego czasu do dnia dzisiejszego zgłosiło się jedynie 26 530 szesnastolatków. Jest to jedynie 7,5 proc. osób z tej grupy wiekowej uprawnionych do przyjęcia szczepienia. Nieco lepiej sytuacja wygląda w grupie 17-latków, gdzie zgłosiło się 21 proc. (74 tys. z 350 tys.).
W gronie osiemnastolatków sytuacja jest podobna. Ci co prawda sami mogli rejestrować się na szczepienie, jednak na ten krok zdecydowało się jedynie 78 tys. z nich, czyli 22 procent.
Przypomnijmy, że w najbliższych dniach Europejska Agencja Leków ma wydać decyzję w sprawie dopuszczenia szczepionki Pfizera dla dzieci w wieku 12-15 lat. Od września z kolei, według informacji RMF FM, podawanie szczepionek ma odbywać się w szkolnych gabinetach lekarskich.