Komik Bill Cosby, który w 2018 roku został skazany na karę wiezienia za gwałt, ubiegał się o zwolnienie warunkowe. Jego wniosek został jednak odrzucony. Podano powód.
Bill Cosby został oskarżony o molestowanie seksualne lub gwałt przez około 60 kobiet. Jedna z nich, Andrea Constand, pozwała słynnego aktora – w 2004 Cosby odurzył ją narkotykami, a potem zgwałcił. W 2018 roku Cosby został skazany na od trzy do dziesięciu lat więzienia stanowego. Celebryta przebywa obecnie w SCI-Phoenix w Pensylwanii. Ile lat Cosby spędzi za kratkami? To zależy od jego zachowania w więzieniu.
Na razie aktorowi grozi jednak najdłuższy wyrok. W mediach społecznościowych Billa Cosby'ego poinformowano, że komikowi przysługiwało prawo do ubiegania się o zwolnienie warunkowe. Jego prawnicy złożyli wniosek, ten został jednak odrzucony przez komisję więzienną.
Powód? 83-letnia gwiazda sitcomu "Bill Cosby Show" nie poddała się specjalnej terapii dla przestępców seksualnych. – Urzędnicy rozpatrzą kolejny wniosek, gdy pan Bill Cosby podda się terapii. Na razie obowiązuje maksymalny wyrok, czyli pan Cosby zakończy odsiadywanie kary 25 września 2028 r." – powiedziała rzeczniczka więziennej komisji Laura Treaster.
W oficjalnym oświadczeniu czytamy, ze decyzja komisji nie była niespodzianką dla Cosby'ego, jego rodziny, przyjaciół i prawników. "Przez ostatnie kilka miesięcy z panem Cosbym spotykali się członkowie stanowej komisji ds. zwolnień warunkowych w Pensylwanii i życzliwie przekonywali go, że jeśli nie będzie brał udziału w terapii, nie otrzyma zwolnienia warunkowego" – piszą reprezentanci Cosby'ego.
Bill Cosby jednak "stanowczo głosi swoją niewinność" i nadal zaprzecza wszystkim zarzutom. "Pan Cosby nadal ma nadzieję, że Sąd Najwyższy Stanu Pensylwania wyda opinię, która unieważni wyrok skazujący lub zapewni mu nowy proces" – czytamy w oświadczeniu.