Belavia i inni przewoźnicy z Białorusi nie mogą wlatywać w unijną przestrzeń powietrzną.
Belavia i inni przewoźnicy z Białorusi nie mogą wlatywać w unijną przestrzeń powietrzną. Fot. Flickr.com / Christian Junker

Unia Europejska podjęła decyzję dot. nałożenia sankcji na reżim Aleksandra Łukaszenki za sprowadzenie do Mińska samolotu Ryanair i aresztowanie opozycjonisty Ramana Pratasiewicza. Od soboty (5 czerwca) samoloty Białorusi nie mogą latać nad przestrzenią powietrzną wspólnoty oraz korzystać z jej lotnisk.

REKLAMA
"Państwa członkowskie UE będą zobowiązane do odmowy zezwolenia na lądowanie, start lub przelot nad ich terytoriami wszelkim samolotom obsługiwanym przez białoruskich przewoźników lotniczych, w tym także przewoźnikom handlowym" – poinformowała w piątek Rada Europejska.
Decyzja ta wchodzi w życie w nocy z piątku na sobotę (4-5 czerwca). Działanie Unii jest wynikiem wydarzeń z 23 maja. Białoruska kontrola lotów pod pretekstem bomby na pokładzie ściągnęła na lotnisko w Mińsku Ryanaira lecącego z Aten do Wilna.
Jak się okazało, maszynie nic nie groziło, ale na jej pokładzie podróżował opozycjonista i współtwórca portalu NEXTA, Raman Pratasiewicz, którego białoruskie służby aresztowały na płycie lotniska.
Czytaj także:
Polska dość szybko odpowiedziała na działania Białorusi i sama dwa dni później zakazała białoruskim samolotom na wlatywanie w polską przestrzeń powietrzną.
Czytaj także:
logo