Joanna Kulig.
Joanna Kulig zagra w hollywoodzkim filmie "She Came To Me". Fot. Dawid Żuchowicz/ AG

Po sukcesie "Zimnej Wojnie" Joanna Kulig nie może narzekać na brak propozycji z Hollywood. Zagrała już w serialach "The Eddy" oraz "Hanna", a teraz ogłoszono, że ma wystąpić w komedii romantycznej u boku Anne Hatheway. Zdjęcia do produkcji ruszą już niebawem.

REKLAMA
Po sukcesie nominowanego do Oscara filmu "Zimna Wojna" Pawła Pawlikowskiego, który otrzymał za jego reżyserię Złotą Palmę w Cannes, kariera w Hollywood stanęła przed Joanną Kulig otworem. Aktorka ma już na swoim koncie dwa występy w amerykańskich serialach – zagrała jedną z głównych ról w "The Eddy" Netflixa oraz wcieliła się w znaczącą postać w "Hannie" Amazon Prime'a.
Jak podaje "Variety", polska gwiazda została zaangażowana do głośnego projektu. Chodzi o komedię romantyczną Rebekki Miller "She Came To Me", w której pierwotnie mieli zagrać Nicole Kidman, Steve Carell i Amy Schumer. Ostatecznie w rolach głównych zobaczymy Anne Hathaway, Tahar Rahim, Marisa Tomei oraz właśnie Joannę Kulig.
Akcja "She Came To Me" ma dziać się w Nowym Jorku, a sam film ma być wielopokoleniową historią. Fabuła skupi się na takich postaciach, jak kompozytor, który zmaga się z blokadą twórczą; para nastolatków, pragnąca udowodnić rodzicom swoją miłość; kobieta, przeżywająca miłość w zaskakujących okolicznościach.
Zdjęcia do filmu mają wystartować już jesienią. Za muzykę odpowie dwukrotnie nagrodzony Oscarem Alexandre Desplat, a scenografią zajmie się Kim Jennings, która wcześniej pracowała przy takich produkcjach, jak "Joker", "Most szpiegów", "Czwarta władza" czy "Mildred Pierce".
Czytaj także:
logo