Wniosek o odwołanie Ryszarda Terleckiego z funkcji wicemarszałka przepadł w Sejmie. Szef klubu PiS mógł liczyć na solidne wsparcie przedstawicieli swojej partii, którzy postanowili zorganizować specjalną akcję.
REKLAMA
Za odwołaniem Ryszarda Terleckiego głosowało 211 posłów, 235 było przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu. W drugim głosowaniu za jego odwołaniem głosowało 212 posłów, 236 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu (były dwa wnioski, stąd dwa głosowania).
Wynik w zasadzie był przesądzony, w końcu to PiS ma większość w Sejmie. Chociaż Terlecki mógł być raczej spokojny o posadę, to jego partia i tak chciała pokazać, że stoi za nim murem.
Przedstawiciele prawicy wypromowali w sieci hasztag #MuremZaTerleckim. Na tym jednak nie koniec, bo wielu polityków przygotowało sobie... koszulki z podobizną wicemarszałka Sejmu.
W stroju z wizerunkiem Terleckiego pokazały się m.in. posłanki Joanna Borowiak i Anna Kwiecień.
Wsparcie Terleckiemu wymownym t-shirtem okazał też Marek Pęk, wicemarszałek Senatu z PiS.
Dodajmy, że zdjęcie, które pojawiło się na koszulkach polityków już stało się kultowe. Szef klubu PiS pozował w hełmie na głowie oraz z papierosem w ustach. Miał na sobie także kamizelkę kuloodporną. Fotografię zrobił w 2019 r. podczas wizyty na Ukrainie.
"Koło Słowiańska na linii rozgraniczenia między terenem kontrolowanym przez Ukrainę a obszarem okupowanym. Ukraińcy kazali ubrać kamizelki kuloodporne" – pisał Terlecki.
Czytaj także:'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!