Na placu Zbawiciela w Warszawie powstaje konstrukcja, która przypomina znaną warszawiakom "tęczę", znajdującą się w wyżej wspomnianym miejscu do 2015 roku. Instalacja nie zostanie jednak na dłużej, a przygotowywana jest jedynie na potrzeby filmowe.
"Powstająca na pl. Zbawiciela tęcza to element scenografii filmowej. @ZDM_Warszawa wydał zgodę na zajęcie pasa drogowego - po zakończeniu zdjęć tęcza zostanie rozebrana" – poinformowała za pośrednictwem swojego konta na Twitterze zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich Karolina Gałecka.
Przypomnijmy, że "tęcza" była w przeszłości złożona z 16 tys. sztucznych kwiatów nawleczonych na stalową konstrukcję. Z inicjatywy Instytutu Adama Mickiewicza stanęła ona na pl. Zbawiciela w czerwcu 2012 roku.
"Tęcza" wzbudzała jednak spore kontrowersje, przez co odbywały się pod nią różne protesty. Jedni chcieli, aby ją usunąć, a drudzy z kolei życzyli sobie jej pozostawienia. W przeszłości była siedmiokrotnie podpalana przez środowiska narodowców. Instalacja finalnie została zdemontowana w sierpniu 2015 roku.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się stołeczna "Gazeta Wyborcza", tęcza na pl. Zbawiciela będzie elementem scenografii komedii romantycznej "Kryptonim Polska". Ma to być historia o miłości między białostockim narodowcem (w tej roli Maciej Musiał) a wojującą feministką (zagra ją Magdalena Maścianica).
W filmie tym w drugoplanowych rolach pojawią się też m.in. Borys Szyc, Antoni Królikowski i Piotr Cyrwus. Zdjęcia do filmu już od jakiegoś czasu trwają i w Białymstoku, i w Warszawie.