Wirusolog prof. Włodzimierz Gut przyznał w poniedziałek podczas rozmowy z TVP Info, że nie przewiduje już kolejnej dużej fali wzrostu zachorowań na COVID-19.
– Liczba zakażeń i liczba zgonów stale spadają, ale już dziś obawiamy się, czy jesienią nastąpi wzrost zachorowań. O fali zachorowań możemy mówić przy ponad 20 tys. zakażeń dziennie, a tak dużego wzrostu nie przewiduję – uważa profesor Gut, który dodał, iż "wzrost może i nastąpi, ale będzie to falka, a nie fala".
W dalszej fazie rozmowy wirusolog dodał, że "moment, w którym przyjdzie kolejna fala zachorowań, zależy tylko i wyłącznie od ludzi i ich zachowania".
– Jedni przewidują, że najwięcej nieodpowiedzialnych zachorowań jest w wakacje, drudzy przewidują, że po powrocie z wakacji, kiedy będą spotykać się i dzielić wspomnieniami – zaznaczył.
Profesor Gut jest zdania, że im więcej osób zaszczepionych, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że wzrost zachorowań jesienią będzie duży.
– Na razie mamy uodpornioną jedną trzecią populacji, do tego dochodzą ci, którzy przechorowali, czyli mniej więcej zbliżamy się do połowy. Przy takim rozrzedzeniu fala będzie na pewno znacznie mniejsza – zakończył.