Przemysław Czarnek zapowiedział, że resort edukacji i nauki planuje urealnić nadzór pedagogiczny kuratorów. Chce w ten sposób chronić młodzież przed "demoralizującymi treściami".
O swoich planach Przemysław Czarnek mówił na antenie TVP Info. Minister edukacji i nauki argumentował, że chce urealnić nadzór pedagogiczny kuratorów oświaty po to, żeby nie zdarzały się sytuacje, iż "do szkół wchodzą organizacje demoralizujące dzieci".
Polityk tłumaczył, że chodzi o organizacje, które wchodzą "pod przykrywką jakiejś edukacji seksualnej, ale w istocie uczące dzieci czegoś, co jest wulgarne i nieadekwatne w stosunku do ich wieku".
Czarnek nawiązał też do sytuacji, kiedy "na Śląsku – pod przykrywką nauki języka niemieckiego – uczą dzieci niemieckiej historii Śląska".
– Kłamstwu trzeba przeciwstawić się prawdą, a prawdę muszą stosować organy władzy publicznej w swoich działaniach. Muszą mieć do tego narzędzia i chcemy je dać kuratorom – stwierdził minister.
W nawiązaniu do "demoralizacji", przedstawiciel rządu PiS wskazywał, że chodzi o jej powstrzymanie w polskich szkołach. – Chcemy, żeby nasze dzieci wychowywały się w normalnych warunkach - właściwych dla cywilizacji łacińskiej, chrześcijańskiej w której my wzrastaliśmy – przekonywał.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut