
Fala upałów w Polsce trwa. W ciągu dnia temperatura często sięga 30 st. C., a uczucie gorąca coraz częściej towarzyszy nam także po zmroku. Niespokojny sen, duchota i piżama zalana potem – tak niektórym z nas mogła minąć ostatnia noc i to niestety nie była jednorazowa udręka. Tzw. tropikalne noce jeszcze się powtórzą.
REKLAMA
Noce tropikalne w Polsce były kiedyś rzadkością. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że w Warszawie w latach 1951-2010 było ich zaledwie siedemnaście. Tymczasem od ostatnich kilku lat pojawiają się coraz częściej i niestety nie wpływają korzystnie na nasz sen. Dodajmy, że podczas tropikalnych nocy temperatura nie spada poniżej 20 st. C.
Zapewne większość z nas podczas nadchodzących nocy będzie miała problem ze spokojnym zaśnięciem. IMGW wydał już ostrzeżenia drugiego stopnia przed wysoką temperaturą.
Alertem zostały objęte województwa: opolskie, wschodnia część woj. dolnośląskiego (ostrzeżenie obowiązuje od dzisiaj), śląskie, małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie, mazowieckie, łódzkie, warmińsko-mazurskie (bez powiatu elbląskiego), zachodnia i północna część woj. lubelskiego oraz zachodnie i południowe powiaty woj. podlaskiego (ostrzeżenie obowiązuje od 07.07).
Noc z 08.07 na 09.07 może więc nie należeć do najprzyjemniejszych. Przypomnijmy, że to właśnie nocą nasz organizm potrzebuje odpoczynku i odpowiednich warunków do skutecznej regeneracji, a wysokie temperatury i duchota niestety mu w tym nie pomagają. Po tropikalnych nocach często możemy odczuwać zmęczenie.
Nasze organizmy nie są przyzwyczajone do tak wysokich temperatur po zmroku, dlatego w ciągu dnia należy szczególnie zadbać o swoje zdrowie, aby negatywne skutki upalnych nocy były jak najmniej odczuwalne. Podstawą jest oczywiście odpowiednie nawadnianie się – podczas upałów powinniśmy przyjmować ok. 3 litrów płynów.
Czytaj także: