Z badania wynika, że aż 80 procent Polaków uważa, że "życie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci zawsze i niezależnie od okoliczności".
Z badania wynika, że aż 80 procent Polaków uważa, że "życie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci zawsze i niezależnie od okoliczności". Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta

Aż 80 proc. Polaków uważa, że "życie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci zawsze i niezależnie od okoliczności". A tylko 46 proc. z nas popiera aborcję wtedy, gdy dziecko ma się urodzić upośledzone. Czy Solidarna Polska i 40 posłów PO stały się w tej sprawie głosem ludu?

REKLAMA
Głosowanie, w którym aż 40 osób z PO poparło projekt zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych, wzbudziło ogromne emocje. Dla części elektoratu Platformy przelała się wtedy czara goryczy, po której wiele osób zadeklarowało, że więcej nie zagłosuje na partię Tuska.
Jak się jednak okazuje, ci posłowie mogą znaleźć niemały posłuch w społeczeństwie. "Rzeczpospolita" opisuje najnowsze badania dotyczące aborcji, przeprowadzone przez Centrum Myśli Jana Pawła II wspólnie z CBOS-em. Z tekstu wynika, że aż 80 proc. Polaków chce chronienia życia "od poczęcia do naturalnej śmierci, niezależnie od okoliczności". To, jak podkreśla gazeta, o 10 proc. więcej niż w 2007 roku. "Rz" zaznacza też, że badania zostały przeprowadzone w styczniu tego roku, a więc przed wybuchem ostatniej sejmowej awantury.

Zobacz: Ziobro o liberalizacji ustawy antyaborcyjnej: To byłoby odbieranie prawa do życia naszym paraolimpijczyjkom
Z kolei z 52 do 46 proc. spadła liczba osób, które dopuszczają aborcję w sytuacji, gdy dziecko ma urodzić się poważnie upośledzone. "Rz" zarazem zaznacza, że przeciwników tego rozwiązania przybyło – z 31 do 35 proc. To właśnie aborcji z tego powodu zakazuje projekt Solidarnej Polski. Władze PO szybko jednak zapowiedziały, że partia na pewno w ostatecznym głosowaniu nie poprze takiej nowelizacji. Przeciwko takim rozwiązaniom opowiedział się też prezydent Bronisław Komorowski.
Istotne jest jednak, że odnośnie sytuacji, w których aborcja obecnie jest dopuszczana, poparcie dla ochrony życia nie jest już tak ewidentne. Co prawda, spadło poparcie dla usuwania ciąży przy upośledzeniu lub chorobie dziecka, ale nadal większość Polaków popiera aborcję, gdy poród zagraża życiu matki lub miałby być wynikiem gwałtu. W tym ostatnim przypadku liczba osób "za" nawet wzrosła – o 4 punkty procentowe. Całe badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej próbie losowej 1000 Polaków.
"Rzeczpospolita" wskazuje też, że wzrost poparcia dla "ochrony życia" nastąpił głównie w grupach: 30-39 lat i 20-29 lat. Według cytowanego przez gazetę socjologa prof. Henryka Domańskiego, to normalne, że w czasach kryzysu ekonomicznego postawy stają się bardziej konserwatywne.